What’s Changed-and What Hasn’t in 50 Years of Pride Parades

Wspominając pierwsze lata obchodów Pride na początku lat 70. XX wieku, fotograf Stanley Stellar pamięta, jak cała energia skupiała się na małym obszarze Christopher Street w nowojorskiej West Village. W tamtych czasach była to rzadka dzielnica, gdzie geje mogli się spotykać publicznie, a parady Pride działały również na poziomie dzielnicy – daleko od szacowanych pięciu milionów ludzi, którzy uczestniczyli w zeszłorocznej lipcowej imprezie World Pride w Nowym Jorku, największej uroczystości LGBTQ w historii.

„Zaczęło się jako mała rzecz towarzyska”, wspomina Stellar, obecnie 75-latek. „Byli też maszerujący – bardzo odważne dusze ze znakami, jak Marsha P. Johnson, która zainspirowała nas wszystkich. Kiedy ludzie drwili z nas, przejeżdżały samochody i pluły na nas, krzyczały na nas nieustannie, Marsha była tam, wyglądając oburzająco i chwalebnie w swojej własnej estetyce, i mówiła 'nie zwracaj na nich uwagi’. To jest to, co 'P’ jest dla 'nie zwracaj na nich uwagi, nie pozwól im nas zatrzymać’.”

Ten niepowstrzymany duch obchodzi teraz 50 rocznicę: pierwsze parady Pride odbyły się w USA w 1970 roku, rok po powstaniu w Stonewall Inn, które wielu uważa za katalizator współczesnego ruchu wyzwolenia LGBTQ. W roku, w którym duże zgromadzenia zostały uniemożliwione przez koronawirusa i wiele wydarzeń Pride zostało odwołanych lub przełożonych, ponad 500 organizacji Pride i społeczności LGBTQIA+ z 91 krajów weźmie udział w Global Pride 27 czerwca. Ale przez dziesięciolecia, parady Pride ewoluowały w sposób, który wykracza poza liczbę uczestników – a po sfotografowaniu pięciu dekad wartych ich, Stellar widział tę ewolucję z pierwszej ręki. „To było epicentrum świata gejowskiego” – mówi o wczesnych latach Pride.

Zapewnij sobie dostęp do historii w jednym miejscu: zapisz się na cotygodniowy biuletyn TIME History

Powstanie Stonewall miało miejsce w ciągu kilku nocy pod koniec czerwca 1969 roku. Chociaż społeczność LGBTQ przeciwstawiła się dyskryminacji ze strony policji przy kilku innych, mniejszych okazjach pod koniec lat 60. w miastach takich jak San Francisco i Los Angeles, Stonewall przebiła się w bezprecedensowy sposób.

Christopher Street, NYC, lata 80
Kurtuazja Stanleya Stellara

„Ludzie byli gotowi na takie wydarzenie jak Stonewall, i mieli zapewnioną komunikację i planowanie, aby od razu zacząć rozmawiać”, mówi Katherine McFarland Bruce, autorka książki Pride Parades: Jak parada zmieniła świat”. Grupy aktywistów w Los Angeles i Chicago, które również organizowały Parady Dumy w 1970 roku, natychmiast nawiązały kontakt z odpowiednikami w Nowym Jorku, aby zaplanować działania wokół rocznicy. Podczas gdy w Los Angeles chodziło bardziej o zabawę i świętowanie, Bruce mówi, że Nowy Jork był planowany bardziej jako akcja mająca na celu połączenie aktywistów. „Musimy wyjść na światło dzienne i przestać się wstydzić, bo inaczej ludzie będą nas dalej traktować jak dziwaków” – powiedział New York Timesowi w 1970 roku jeden z uczestników parady w Nowym Jorku. „Ten marsz jest afirmacją i deklaracją naszej nowej dumy.”

Do 1980 roku parady Pride odbyły się na całym świecie w miastach takich jak Montreal, Londyn, Mexico City i Sydney. Ale w miarę jak ta dekada się rozkręcała, ton wydarzeń się zmieniał, ponieważ tragedie związane z kryzysem AIDS stały się głównym tematem akcji i demonstracji. W tym czasie Stellar miał już duże grono przyjaciół queer i zaczął robić więcej zdjęć tej społeczności, aby udokumentować ich codzienne życie. Naprawdę czułam, że jestem to winna nam, queerowym „nam”, aby zacząć fotografować tych, których znałam i którzy według mnie zasługują na pamięć” – mówi Stellar, która w najbliższym czasie planuje wystawę cyfrową w Galerii Kapp Kapp, z której 10% dochodu zostanie przeznaczone na wsparcie Instytutu Marshy P. Johnson.

Dla Bruce’a, Pride pokazuje, jak społeczność LGBTQ była w stanie konsekwentnie domagać się działań i widoczności wokół problemów dnia codziennego.

Gdy w latach 80-tych grupy organizowały się wokół kryzysu AIDS, w latach 90-tych osoby LGBTQ stały się bardziej widoczne w mediach w życiu publicznym, co doprowadziło do tego, że więcej firm zaczęło uczestniczyć w Pride. Podczas gdy rocznica Stonewall od dawna zapewniała czas dla corocznych imprez Pride, prezydent Bill Clinton wydał proklamację w 1999 roku, że każdy czerwiec będzie Miesiącem Dumy Gejów i Lesbijek w USA. (Prezydent Barack Obama rozszerzył definicję w 2008 roku, kiedy wydał proklamację, że czerwiec będzie obchodzony jako Miesiąc Dumy Lesbijek, Gejów, Biseksualistów i Osób Transpłciowych.)

Wczesne lata 2000 były świadkiem większej kampanii na rzecz małżeństw osób tej samej płci. Latem 2010 roku Bruce przeprowadziła współczesne badania do swojej książki, uczestnicząc w sześciu różnych paradach Pride w całych Stanach Zjednoczonych, w tym w San Diego, domu największej w kraju koncentracji personelu wojskowego, gdzie kampania koncentrowała się na zniesieniu polityki „nie pytaj, nie mów”. „Myślę, że Pride jest narzędziem dla grup LGBT, dzięki któremu sprawy dnia są słyszalne zarówno w ich własnej społeczności, jak i w szerszej społeczności obywatelskiej, do której należą,” zastanawia się Bruce – dodając, że w ostatnich latach kampanie na rzecz sprawiedliwości rasowej i praw transseksualistów stały się bardziej znaczące.

Knights Wrestling Team, Hudson Street, NYC, 1990
Courtesy of Stanley Stellar

Jakkolwiek te krzyżujące się niesprawiedliwości wysunęły się na czoło świadomości publicznej, kilka aspektów głównych, długotrwałych parad Pride znalazło się pod większą kontrolą – przywracając Pride, w pewien sposób, do jego napędzanych protestem początków.

Niektórzy aktywiści LBGTQ i organizatorzy społeczności krytykują korporatyzację Pride, ponieważ parady szukają sponsorów wśród firm, aby pomóc w spełnieniu wymagań finansowych szybko rosnących tłumów. Inni kwestionują, czy za tęczowymi flagami kryją się jakiekolwiek głęboko zakorzenione działania. „Co się dzieje 1 lipca, kiedy nasi seniorzy nie mogą dostać mieszkania, dzieci są wyrzucane z domów, a kobiety transseksualne i cispłciowe są mordowane na ulicy? Niech ta tęcza coś znaczy przez 365 dni w roku”, powiedziała TIME w zeszłym roku Ellen Broidy, członkini Gay Liberation Front i współzałożycielka pierwszego dorocznego Marszu Dumy Gejowskiej w 1970 roku.

Aktywiści w Nowym Jorku i San Francisco rozpoczęli własne, odrębne parady, aby zaprotestować przeciwko zaangażowaniu policji i korporacji w bardziej ustabilizowane parady, biorąc pod uwagę zarówno historyczne, jak i współczesne poziomy nieproporcjonalnego traktowania przez policję społeczności czarnych i odmieńców. W odpowiedzi na brak różnorodności podczas największych imprez dumy, organizatorzy rozpoczęli wydarzenia mające na celu stworzenie bezpiecznej przestrzeni dla bardziej zmarginalizowanych członków społeczności LGBTQ. W Wielkiej Brytanii wzrosło poparcie dla U.K. Black Pride, która rozpoczęła się w 2005 roku jako małe spotkanie zorganizowane przez czarnoskóre lesbijki, aby zebrać się razem i podzielić doświadczeniami. Wydarzenie to jest obecnie największym w Europie świętem dla osób LGBTQ pochodzenia afrykańskiego, azjatyckiego, karaibskiego, bliskowschodniego i latynoamerykańskiego i nie jest powiązane z londyńskim Pride, które w przeszłości było krytykowane za brak różnorodności.

Pride Parade 2016
Courtesy of Stanley Stellar

Dla innych, żyjących w środowiskach, w których bycie gejem grozi usankcjonowaną przez państwo przemocą, a nawet śmiercią, imprezy Pride pełnią funkcję podobną do tej, którą można było zaobserwować w takich miejscach jak Nowy Jork w latach 70. W ostatnich latach społeczności w eSwatini, Trynidadzie i Tobago oraz Nepalu zorganizowały swoje pierwsze parady z okazji Dnia Dumy. Aktywistka Kasha Jacqueline Nabageser zorganizowała pierwsze obchody Pride w Ugandzie w 2012 roku, po tym, jak zdała sobie sprawę, że była na kilku Paradach na całym świecie, ale nigdy w swoim kraju, gdzie długotrwałe prawo, pozostałe z czasów kolonialnych, kryminalizuje aktywność osób tej samej płci. „Dla mnie był to czas, aby zjednoczyć społeczność i aby wiedzieli, że nie są sami, bez względu na to, gdzie się ukrywają” – mówi Nabageser, dodając, że na wydarzenie przyszli ludzie, którzy być może nie postrzegali siebie jako aktywistów LGBTQ, a później przyłączyli się do działań na rzecz praw gejów w kraju. Na pierwszej imprezie w mieście Entebbe pojawiło się co najmniej 180 osób i chociaż rząd Ugandy próbował zamknąć kolejne obchody Pride, Nabageser postrzega odwet jako oznakę siły społeczności w jej widoczności.

„Im więcej nas zatrzymuje, tym bardziej rozzłości to społeczność i tym chętniej sięga po Pride. Dla nas, to było zwycięstwo”, mówi, dodając, że społeczność planuje sposoby bezpiecznego świętowania w małych grupach wśród pandemii koronawirusa. „W ten czy inny sposób, będziemy mieć Pride i musimy kontynuować walkę.”

Otrzymuj nasz biuletyn historyczny. Umieść dzisiejsze wiadomości w kontekście i zobacz najważniejsze wydarzenia z archiwów.

Dziękujemy!

Dla Twojego bezpieczeństwa, wysłaliśmy wiadomość e-mail z potwierdzeniem na podany przez Ciebie adres. Kliknij link, aby potwierdzić swoją subskrypcję i rozpocząć otrzymywanie naszych biuletynów. Jeśli nie otrzymasz potwierdzenia w ciągu 10 minut, sprawdź swój folder spamu.

Skontaktuj się z nami pod adresem [email protected].

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.