W tym dniu: 50 years ago

9:05 p.m. Armstrong dławi silnik, aby spowolnić Moduł Księżycowy przed opadnięciem na powierzchnię Księżyca. Lądowanie nie jest łatwe. Miejsce, do którego się zbliżają, znajduje się 6 km od punktu docelowego, na południowym skraju Morza Spokoju. Widząc, że zbliżają się do krateru wielkości boiska do piłki nożnej, pokrytego dużymi skałami, Armstrong przejmuje ręczną kontrolę i kieruje statek w łagodniejsze miejsce. Jego tętno wzrosło z normalnego 77 do 156.

9:18 p.m. Kiedy sondy pod trzema z czterech podnóżków Modułu Księżycowego dotykają powierzchni, na tablicy przyrządów miga kontrolka „kontakt” i Armstrong wyłącza silnik opadający. Moduł Księżycowy opada z impetem, a Armstrong natychmiast dzwoni do Mission Control: „Houston, tu Tranquility Base, Orzeł wylądował.”

11:12 p.m. Mając wszystko w porządku, Armstrong poleca, aby zaplanowali rozpoczęcie Extravehicular Activity, wcześniej niż pierwotnie zaplanowano. Kontrola misji odpowiada: „Będziemy was wspierać w każdej chwili.”

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.