Podczas liczenia głosów w kluczowych stanach bitwy w wyborach w USA Joe Biden zbliżył się do Białego Domu, podczas gdy Donald Trump złożył wiele pozwów sądowych. Niezależnie od ostatecznego wyniku, Demokraci nie zapewnili sobie spektakularnego osunięcia przeciwko Republikanom, na które wielu z nich miało nadzieję. Thomas Gift, profesor nadzwyczajny i dyrektor Centrum Polityki Amerykańskiej na UCL, przyjrzał się temu, co bliskość wyścigu oznacza dla obu partii.
Q: Niezależnie od ostatecznej liczby głosów, co bliskość wyścigu oznacza dla dynamiki w Partii Demokratycznej i autorytetu Bidena jako jej przywódcy?
Gdy przychodzi do rządzenia, mandaty mają znaczenie. Nawet jeśli Biden wywalczy zwycięstwo, wejdzie do Białego Domu ze świadomością, że prawie połowa amerykańskich wyborców poparła innego kandydata. To z pewnością osłabia pozycję przetargową Bidena w rozmowach z Republikanami na Kapitolu. Mniej doceniane jest jednak to, że może to również zmniejszyć siłę Bidena w jego własnej partii.
Jeśli jest jeden wniosek z sezonu prawyborów, to jest nim to, że Partia Demokratyczna jest rozdzierana przez poważne podziały polityczne między umiarkowanymi i postępowcami. Chociaż niektóre z tych podziałów zostały stłumione w okresie poprzedzającym dzień wyborów, to jednak nie zniknęły.
Jeśli zwycięstwo Bidena będzie postrzegane jako mniej niż decydujące, postępowi Demokraci mogą próbować wykorzystać ten wynik, by podkopać wysiłki Bidena zmierzające do rządzenia z centrum. Biden mówi, że będzie przeciwstawiał się skrajnie lewicowej flance swojej partii. Ale presja na ustępstwa może być większa, niż gdyby wygrał w przewadze liczebnej.
Q: Co bliskość wyścigu oznacza dla bieżącej pozycji Trumpa w Partii Republikańskiej?
Nawet jeśli Trump nie zdoła wyrwać zwycięstwa, bliskość wyborów wskazuje na jasny wniosek: poparcie dla Trumpa w Partii Republikańskiej pozostaje silne. To sprawia, że krytykom trudno jest uznać sukces Trumpa w 2016 roku za przypadek. Oznacza to również, że niezależnie od przyszłości Partii Republikańskiej, prawdopodobnie zachowa ona pewne nietrywialne „trumpowskie” elementy.
Wielu konserwatywnych „never-Trumperów” miało nadzieję, że spektakularna przegrana Trumpa zmusi partię do przemyślenia jej obecnej trajektorii. Ta sromotna przegrana nie nastąpiła. Tak więc, choć możliwe jest, że Partia Republikańska może powrócić do dawnego stanu i zapytać „Trump kto?”, gdy tylko prezydent opuści Gabinet Owalny, ta perspektywa wydaje się teraz mniej prawdopodobna.
Apelacja Trumpa, a zwłaszcza jego zdolności do ekscytowania bazy republikańskiej, nie może być ignorowana przez republikanów – w tym wielu członków Kongresu, którzy właśnie uzyskali reelekcję, startując na platformach pro-Trumpowych.
Q: Frekwencja wyborcza pobiła rekordy w wyborach w 2020 r. Ale co popularny margines głosów dla obu kandydatów ujawnia o tym, jak bardzo Ameryka jest wciąż podzielona? To oczywiste. Jest podzielona nie tylko w kwestiach – jak poradzić sobie ze zmianami klimatycznymi, jakie powinny być krańcowe stawki podatkowe i jakie stanowisko powinien zająć rząd w sprawie handlu USA-Chiny. Jest podzielona co do znaczenia Ameryki jako takiej.
Rekordowo wysoka frekwencja, której byliśmy świadkami, jest prawdopodobnie dowodem na to, że obie strony podpisują się pod poglądem, że 2020 jest najbardziej konsekwentnymi wyborami w naszym życiu. Po lewej stronie wyborcy widzieli w Trumpie nie tylko błąd w polityce, ale także egzystencjalne zagrożenie dla instytucji narodowych. Po prawej stronie, wyborcy widzieli w Bidenie nie tylko błąd w kwestiach politycznych, ale także symbol dryfowania w kierunku socjalizmu.
Q: Wygląda na to, że ktokolwiek zostanie wybrany, może nie kontrolować zarówno Izby jak i Senatu. Jak trudne będzie dla niego rządzenie?
Podzielony rząd zawsze oznacza impas. Jednak nie oznacza to, że tryby tworzenia polityki w Waszyngtonie całkowicie się zatrzymały. Prezydenci są generalnie mniej ograniczani przez Kongres w polityce zagranicznej niż w polityce krajowej. Jeśli zostanie wybrany, na przykład, Biden może ponownie zaangażować USA w paryskim porozumieniu klimatycznym, ponownie przyłączyć się do irańskiego porozumienia nuklearnego lub wycofać wojnę handlową z Chinami.
Coraz częściej prezydenci zwracali się również do rozporządzeń wykonawczych, aby przeforsować swoje agendy w obliczu oporu Kongresu. Podczas swojej kadencji Trump podpisał szereg rozporządzeń wykonawczych, aby wprowadzić reformy w zakresie bezpieczeństwa wewnętrznego, opieki zdrowotnej, środowiska i innych kwestii.
Although executive orders are more easily overturned, their effects can be significant. Biden, na przykład, powiedział, że użyłby rozkazu wykonawczego do wdrożenia krajowego mandatu maski wśród COVID-19.
.