Tisha Campbell zastanawia się nad znaczeniem „Martina” i ma nadzieję na reboot

Nostalgia za czarnymi sitcomami z lat 90-tych nie mogłaby być większa niż teraz, z kilkoma ulubionymi w końcu torującymi sobie drogę na różne platformy streamingowe. A jednym z największych show w tym czasie był Martin, stworzony przez Martina Lawrence’a, który wystąpił w nim obok Tishy Campbell jako jego ekranowej dziewczyny i ostatecznej żony Giny Waters.

Dzięki występom w pięciu sezonach jednego z najwyżej ocenianych sitcomów Foxa w tamtym czasie i jej nominowanemu do nagrody Independent Spirit występowi jako Sidney w House Party i jego kolejnych sequelach, Campbell jest jedną z Iconic Leading Ladies ET z lat 90. obok Jane Seymour, Melissy Joan Hart, Suzanne Somers i Patricii Richardson.

Po tym jak zadebiutowała w kultowym filmie Little Shop of Horrors z przyjaciółką i przyszłą Martin co-star Tichina Arnold, Campbell zrobiła rundę, z występami na A Different World i The Fresh Prince of Bel-Air, przed lądowaniem w obiecującym pilocie. Podczas gdy obiecano już siedem odcinków, a Campbell był zobowiązany do ich realizacji, los miał inny plan w głowie.

To właśnie wtedy Lawrence przyszedł do Campbella z własnym projektem. „Powiedział: 'Czy nie mówiłem ci, że cokolwiek dostanę – czy to film, czy program telewizyjny – będziesz moją główną damą?'”, wspomina aktorka, gdy Lawrence błagał ją, by dołączyła do jego programu, a później dowiedziała się, że Arnold został wybrany, by zagrać Pam, najlepszą przyjaciółkę Giny. „Nawet jeśli coś innego zostało już wybrane, w głębi duszy wiedziałam, że to jest to, co muszę zrobić”, mówi.

„Czułam, że to była właściwa rzecz i okazało się, że to była właściwa rzecz — o wiele większa niż ktokolwiek z nas mógł sobie wyobrazić,” kontynuuje, dodając, „Aby zobaczyć, jak to wytrzymało próbę czasu, nigdy przenigdy nie myślałam, że będziemy ikonami.”

While ikoniczne teraz z wielu powodów, to było rewolucyjne w czasie dla jednego z niewielu pokazów obok In Living Color, aby pomóc Fox stać się głównym sieci nadawczej i utorował drogę dla więcej czarnych serii, jak Living Single, do naśladowania.

I teraz, „to jest zakorzenione w kulturze,” Campbell mówi.

Ale jeśli chodzi o stworzenie Giny, która żyje dekady później jako fraza „Cholerna Gina,” Campbell wspomina, że każdy miał rękę w ustanowieniu jej charakteru jako silnej kobiety. „Ale po pewnym czasie zaczęłam grać z Martinem. Nauczyłam się tak wiele”, mówi. „Nauczyłam się wszystkiego o komedii od tego człowieka.”

Przedtem, Campbell mówi, „Byłam dziewczyną dramatu. Byłam dziewczyną, do której poszedłbyś, gdybyś potrzebował kogoś do płaczu na scenie.”

Z czasem „Cholerna Gina” stała się popularnym powiedzonkiem, które często jest recytowane z powrotem do Campbell przez fanów. „To najbardziej szalona rzecz,” mówi aktorka. „Dostaję to cały czas, ale nie przeszkadza mi to. Uwielbiam to. Uwielbiam to, że ludzie czczą to tak bardzo, że wszystkie memy, pochodzą z tego i ludzie to kochają, a ja to doceniam. My wszyscy to robimy.”

Także uświadomienie im, jak bardzo popularny był Martin, to liczba Czarnych celebrytów, którzy zaczęli pojawiać się na planie. „Ludzie spędzali ze sobą czas przez cały czas,” wspomina Campbell. „Pamiętam nawet pierwszy raz, kiedy w programie pojawił się Snoop. Powiedział coś tuż przede mną i Martinem. Powiedział: 'Nie mogę uwierzyć, że jesteśmy w domu Giny'”.

W dodatku do rapera, który był jednym z kilku hip-hopowych i R&B aktów, które miały wystąpić lub pojawić się w samym show, Campbell mówi, że Toni Braxton kiedyś siedziała na widowni. „Wszyscy w Black Hollywood ,” mówi. „To było naprawdę fajne wszyscy zatrzymali się przez. To zawsze była zabawna atmosfera.”

Patrząc wstecz teraz, Campbell przyznaje, że ona i reszta obsady nie zdawali sobie sprawy, jak ważne Martin był w tym czasie. „Było tak wiele czarnych pokazów dzieje się w tym czasie. Ważne było to, że było tam dwoje młodych Afroamerykanów, którzy się kochali” – mówi. „Teraz, mieliśmy reprezentację The Cosby Show. Ale tak naprawdę mieliśmy dwoje młodych ludzi, którzy dobrze się bawili, odkrywali siebie nawzajem, odkrywali życie. Myślę, że to jest tak wiele piosenek o Martinie i Ginie.”

Getty Images

Choć Martin i Gina w końcu pobrali by się i reprezentowali rodzaj związku nie często widzianego na ekranie w tamtym czasie, za kulisami doszło do dramatu, który rozerwał Martina i Campbell na strzępy podczas ostatniego sezonu.

Dwójka ostatecznie pogodziła się po tym, jak Campbell złożyła wniosek o rozwód od swojego męża, Duane’a Martina, w lutym 2018 roku. „Nie widziałem go od ostatniego dnia pokazu i dosłownie krzyczałem”, mówi o otrzymaniu telefonu od swojego byłego gwiazdora. „Byłem jak, 'O mój Boże, jestem tak szczęśliwy, że mogę z tobą porozmawiać'”.

Campbell mówi, że ta dwójka „miała okazję porozmawiać, przeprosić, kochać się nawzajem. Śmialiśmy się na końcu tego. Musimy zacząć doceniać wszystko, przez co wszyscy przeszliśmy. Myślę, że o to właśnie chodzi w życiu. Przechodzisz przez te ciemne momenty, a wtedy tak naprawdę nie zdajesz sobie sprawy, że jest to coś, co jest potrzebne, aby podnieść cię na duchu i uczynić cię większym i lepszym.”

W czasie od, około półtora roku temu, te dwie jak również Arnold miały lunch razem. To, o czym rozmawiali, to „prywatny moment między mną, Tichiną i Martinem”, mówi Campbell, dodając: „To zawsze pozostanie prywatne. I wszystko co wiem, to to, że pod koniec tego wszystkiego jesteśmy bardzo dobrzy. Po prostu wspieramy się nawzajem, wspieramy swoje rodziny. Rozmawialiśmy, wszystko jest dobrze.”

Wiadomości o pojednaniu między obsadą tylko daje dalszą nadzieję, że może być jakiś rodzaj rebootu lub odrodzenia. Do tej pory, żaden główny czarny sitcom nie dostał takiego samego traktowania jak ich białe odpowiedniki, w tym Full House, Mad About You, Roseanne i Will & Grace. Jedyną wersją, jaką dostali fani jest parodia na Insecure sezon 3.

„Byliśmy jak, 'Spójrz, jeśli nikt inny nie będzie rebootować show o nas – czarny show z lat 90-tych – to my to zrobimy. Stworzymy nasz własny reboot,” showrunner Prentice Penny powiedział ET, ujawniając, że wymyślili Kev’yn, „oryginalny” serial, który jest „bardzo podobny do Martina, Living Single” z udziałem Billa Bellamy’ego (How to Be a Player), Darryla M. Bella (A Different World) i Eriki Alexander (Living Single), a następnie „zrebootowali” go dla komedii HBO z udziałem Issy Rae.

W międzyczasie, Campbell mówi, że jest zainteresowanie robieniem jednego, ale rzeczy są ułożone przeciwko nim. „Próbujemy. To jest tak trudne do powiedzenia,” wyjaśnia aktorka. „Po pierwsze, Tommy’ego tu nie ma. A druga sprawa to harmonogram. Wszystko dosłownie sprowadza się do harmonogramu. Każdy z nas, dzięki Bogu, wciąż pracuje”.

Podczas gdy szanse na nowe odcinki są nikłe, Campbell czerpie pociechę z faktu, że „ludzie grawitują do serialu jeszcze bardziej”, mówi, wyjaśniając, że jest on po prostu tak popularny jak zawsze, „ponieważ po prostu chcą lewitacji. Chcą się śmiać.”

Campbell dodaje, „Zrobiliśmy wpływ i to była wielka rzecz dla nas. I nie traktuję tego lekko. Wciąż jestem wdzięczny, że mogłem ulżyć i uzdrowić ludzi śmiechem.”

ZWIĄZANE TREŚCI:

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.