The 'Bottom’ Blood Pressure Number Matters, Too

THURSDAY, July 18, 2019 (HealthDay News) — Jeśli chodzi o odczyty ciśnienia krwi, „górna” liczba wydaje się chwytać całą uwagę.

Ale duże, nowe badanie potwierdza, że obie liczby są, w rzeczywistości, krytyczne w określaniu ryzyka ataku serca i udaru.

Pomiary ciśnienia krwi są podawane jako „górna” i „dolna” liczba. Pierwsza z nich odzwierciedla skurczowe ciśnienie krwi, czyli wielkość ciśnienia w tętnicach podczas skurczu serca. Druga odzwierciedla ciśnienie rozkurczowe, czyli ciśnienie w tętnicach pomiędzy skurczami mięśnia sercowego.

Przez lata skurczowe ciśnienie krwi było postrzegane jako to, które naprawdę ma znaczenie. Wynika to z badań, w tym słynnego badania Framingham Heart Study, które wykazało, że wysokie skurczowe ciśnienie krwi jest silniejszym czynnikiem predykcyjnym chorób serca i udaru mózgu.

W tym samym czasie lekarze mierzą zarówno skurczowe, jak i rozkurczowe ciśnienie krwi, a wytyczne dotyczące leczenia opierają się na obu tych parametrach. Więc jak ważna jest liczba rozkurczowa?

„Ideą tego nowego badania było zajęcie się tym zamieszaniem”, powiedział główny badacz dr Alexander Flint, badacz z Kaiser Permanente Northern California’s division of research.

Używając dokumentacji medycznej od 1,3 miliona pacjentów, jego zespół potwierdził, że tak, wysokie skurczowe ciśnienie krwi było silniejszym czynnikiem ryzyka ataku serca i udaru. Jednak ryzyko to wzrastało wraz z ciśnieniem rozkurczowym, a osoby z prawidłowym ciśnieniem skurczowym były nadal zagrożone, jeśli ich ciśnienie rozkurczowe było wysokie.

„Powszechnie uważa się, że skurczowe ciśnienie krwi jest jedynym, które ma znaczenie” – powiedział Flint. „Ale rozkurczowe zdecydowanie ma znaczenie.”

On i jego koledzy zgłosili wyniki badań w wydaniu z 18 lipca New England Journal of Medicine.

Definicja wysokiego ciśnienia krwi dostała reorganizację w ostatnich latach. Wytyczne wydane w 2017 roku przez American College of Cardiology (ACC) i inne grupy sercowe obniżyły próg diagnozowania tego stanu — z tradycyjnego 140/90 mm Hg do 130/80.

Fakt, że wytyczne dotyczące leczenia zawierają próg ciśnienia rozkurczowego sugeruje, że jest on ważny. I rzeczywiście tak jest, powiedział dr Karol Watson, członek sekcji prewencji i rady kierowniczej ACC.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.