Tarantino odpowiada na roszczenie dotyczące wypadku Umy Thurman: 'Największy żal w moim życiu’

Quentin Tarantino odpowiedział na zarzuty, że zmusił aktorkę Umę Thurman do niebezpiecznych warunków pracy podczas kręcenia filmu Kill Bill, nazywając swoją decyzję o zmuszeniu jej do wykonania kaskaderki „największym żalem w moim życiu”.

Thurman oskarżyła pisarza i reżysera – znanego z ultra brutalnych filmów, w tym Pulp Fiction, Reservoir Dogs, Death Proof i serii Kill Bill – o zastraszanie jej podczas kręcenia filmu do prowadzenia niebezpiecznego samochodu, który następnie rozbił się, nazywając incydent „dehumanizacją aż do śmierci”.

„Jestem winny, za umieszczenie jej w tym samochodzie, ale nie w taki sposób, w jaki ludzie mówią, że jestem winny”, powiedział Tarantino portalowi Deadline, twierdząc, że nikt z ekipy filmowej tego dnia nie uważał jazdy za wyczyn kaskaderski. „To była po prostu jazda samochodem. Nikt z nas nie patrzył na to jak na kaskaderkę. Może powinniśmy byli, ale nie zrobiliśmy tego. Jestem pewien, że kiedy mi o tym wspomniano, przewróciłem oczami i byłem poirytowany. Ale jestem pewien, że nie byłem w furii i nie byłem wściekły.”

Tarantino poparł twierdzenia Thurman, że poprosił ją o jazdę z określoną prędkością, aby jej włosy powiewały. W ostatniej chwili, z powodu obaw o zmianę świateł, kierunek jazdy został odwrócony – ale droga nie była testowana w tym kierunku zanim Thurman nią jechała, powiedział Tarantino.

„Powiedziałem jej, że będzie dobrze. Powiedziałem jej, że droga jest linią prostą. Powiedziałem jej, że to będzie bezpieczne. I nie było. Myliłem się. Nie zmusiłem jej do wejścia do samochodu. Wsiadła do niego, bo mi zaufała. A ona mi uwierzyła.”

W tym samym dniu, w którym Tarantino próbował odnieść się do powstałej krytyki, pojawiło się również audio, w którym najwyraźniej bronił kolegi reżysera Romana Polańskiego za napaść seksualną na 13-latkę w 1977 roku, mówiąc, że była z tym „na luzie” i że gwałt był „buzzwordem”, który nie miał zastosowania do sytuacji.

W 2003 roku w wywiadzie z Howardem Sternem, Tarantino powiedział o Polańskim: „On nie zgwałcił 13-latki. To był gwałt ustawowy (…) uprawiał seks z nieletnią. To nie jest gwałt. Dla mnie, kiedy używasz słowa gwałt, mówisz o przemocy, rzucaniu ich na ziemię – to jak jedna z najbardziej brutalnych zbrodni na świecie … Rzucanie słowem gwałt jest jak rzucanie słowem 'rasista’. Nie ma zastosowania do wszystkiego, do czego ludzie go używają … Ona chciała mieć ! Dated the guy!”

Tarantino powiedział New York Timesowi w październiku ubiegłego roku, że w odniesieniu do domniemanych wykroczeń producenta filmowego Harveya Weinsteina: „Wiedziałem wystarczająco dużo, aby zrobić więcej, niż zrobiłem … Żałuję, że nie wziąłem odpowiedzialności za to, co usłyszałem.”

Quentin Tarantino: „Powiedziałem jej, że będzie bezpiecznie. A nie było. Myliłem się’. Fot: Paul Zimmerman/WireImage

Tarantino twierdził również, że dopiero gdy Thurman opowiedziała mu o swojej własnej rzekomej napaści z rąk Weinsteina, która była zbieżna z doświadczeniem ówczesnej dziewczyny Tarantino, Miry Sorvino, zdał sobie sprawę, że istnieje „wzór” do „wabiących i popychających ataków” Weinsteina. Twierdzi, że uzależnił zrobienie Kill Billa z Miramax od tego, czy Weinstein przeprosi Thurman.

„Nie dawałem Harveyowi korzyści z wątpliwości”, powiedział Tarantino. „Wiedziałem, że on kłamie, że wszystko, co mówiła Uma, było prawdą. Kiedy próbował się z tego wykręcić, i jak to się właściwie stało, nigdy nie kupiłem jego historii. Powiedziałem, nie wierzę ci. Wierzę jej. I jeśli chcesz zrobić Kill Billa, musisz to naprawić.”

Katastrofa wpłynęła na jego relacje z Thurman na długie lata. „To nie było tak, że nie rozmawialiśmy. Ale zaufanie zostało złamane”, powiedział.

Tarantino zgodził się z sugestią, że Thurman odmówiono dostępu do materiału filmowego z katastrofy, aby zapobiec jej pozwaniu, ale powiedział, że nie był świadomy, że myślała, że jest w to zamieszany. Powiedział, że dostarczył materiał filmowy Thurman przed wywiadem w New York Times, ponieważ chciał naprawić sytuację.

„Był element zamknięcia. Harvey Weinstein odmówił jej możliwości obejrzenia tego materiału. Chciałem jej to dostarczyć, żeby mogła na to spojrzeć. Żeby mogła go zobaczyć i żeby pomógł jej przypomnieć sobie ten incydent.”

Reżyser odpowiedział również na sugestie, że osobiście wykonał niektóre z bardziej kontrowersyjnych i brutalnych akcji w swoich filmach, w tym plucie Thurman na twarz i duszenie jej łańcuchem, wyjaśniając, że była to kwestia „wzięcia odpowiedzialności” za podchwytliwe ujęcia. Szczegółowo opisał incydent podczas kręcenia Bękartów wojny, w którym zapytał aktorkę Dianę Kruger, czy mógłby ją osobiście udusić, aby uzyskać odpowiednie ujęcie.

„To była kwestia tego, że zapytałem aktorkę, czy możemy to zrobić, aby uzyskać realistyczny efekt”, powiedział. „A ona się z tym zgodziła, wiedziała, że to będzie dobrze wyglądać i zaufała mi, że to zrobię. O to samo zapytałbym faceta. W rzeczywistości, prawdopodobnie byłbym bardziej natarczywy w stosunku do faceta.”

Weinstein zaprzeczył napaści na Thuman, jak również wszystkim roszczeniom o niekoleżeński seks wysuwanym przeciwko niemu.

  • Share on Facebook
  • Share on Twitter
  • Share via Email
  • Share on LinkedIn
  • Share on Pinterest
  • Share on WhatsApp
  • Share on Messenger

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.