Czy podpisujesz teksty i e-maile znakiem x? Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, co ten znak x – skrót od pocałunku – oznacza dla Ciebie lub osoby, która go do Ciebie wysłała? Mówi się, że liberalne użycie x w korespondencji elektronicznej, zarówno prywatnej, jak i zawodowej, feminizuje miejsce pracy – a posłanka Partii Pracy Jess Phillips została kilka lat temu ukarana przez sędziego za brak profesjonalizmu za podpisanie wiadomości e-mail do wyborcy znakiem x. Jak więc doszliśmy do sytuacji, w której każdy dostaje jeden znak na końcu prawie każdego zdania, które piszemy?
Część naszej odpowiedzi jest naprawdę prosta – znak x w korespondencji przekazuje szczególny rodzaj empatii dla odbiorcy. W świecie, w którym wielkie litery czyta się jak KrzyczENIE, a emojis są wieloznaczne, każdy element wiadomości tekstowej jest łatwo niezrozumiały. x służy jako catch-all urządzenia, mówiąc czytelnikowi, że wszystko jest dobrze w your relationship.
Wszechobecny x może być stosowany do przyjaźni, romantyczne, a nawet relacji zawodowych, gdy messaging. Jest tak wszechstronny, ujawniając zainteresowanie, przywiązanie i ogólny rodzaj wspólnoty, która, jeśli twarzą w twarz, będzie odpowiednikiem jakiegoś rodzaju niewerbalnego języka ciała – pochylenie głowy, lub sympatyczny ukłon, aby pokazać porozumienie i zrozumienie. Znak x pokazuje, że jesteś w tym razem i że dążysz do kontynuowania rozmowy w duchu wzajemnego, a nawet jowialnego uznania.
Jednakże, to wciąż nie wyjaśnia w pełni, dlaczego to właśnie znak x stał się tak potężny, lub dlaczego czuje się tak istotne, aby go umieścić. Przecież mógłby to być – i czasem jest – inny symbol: emoji, albo zwykła buźka, jak ta: :). Nie mówi nam to również o drodze, jaką przebył x, by stać się tym wielowymiarowym symbolem.
Making your mark
Historia mówi nam, że x ma długi rodowód. W średniowieczu odręcznie pisane listy kończyły się na +, co miało oznaczać chrześcijański symbol Chrystusa. Przy większości ludzi będących analfabetami, krzyż był uważany za wystarczająco dostępny do weryfikacji tożsamości. Co więcej, istnieją dowody na takie rytuały podpisywania dokumentacji, którym towarzyszył fizyczny pocałunek składany na papierze, tak jak można pocałować krzyż, jeśli jest się wyznawcą pewnych przekonań religijnych.
Ale to wciąż pozostawia dużą lukę między tamtymi czasami a teraz. Co się stało na początku rewolucji cyfrowej, która wyjaśnia to stopniowe wkraczanie do całej naszej korespondencji, zamieniając każdą wiadomość w jej własny list? Podobnie, dlaczego x pozostał, podczas gdy inne elementy pisania listów zniknęły, takie jak pisanie: „Drogi”, czy „od” na początku i końcu korespondencji. Teraz prawie nigdy tego nie robimy, wysyłając SMS-y, ponieważ komunikatory stały się niekończącym się listem, rozmową, która zawsze pozostaje otwarta, by powrócić do niej w późniejszym czasie. Nietrudno sobie wyobrazić, że krzyżyk na końcu listów przekształcił się w x, tak jak słowa takie jak „do widzenia” przekształciły się w „niech Bóg będzie z tobą”.
Kultura pocałunku
Dla dzisiejszego pokolenia związek stojący za x może być całkowicie zagubiony – jest to po prostu rodzaj pocałunku i, tak jak w przypadku krzyżyka, używanie go może wpędzić cię w poważne kłopoty. W końcu pocałunek jest niezwykle specyficzny kulturowo, a x może oznaczać coś zupełnie innego – lub w ogóle nic w innym języku. Na przykład, w języku hiszpańskim, x jest skrótem od „por”, co oznacza „dla”. Tak samo pocałunek w jednej kulturze oznacza coś innego w innej, a w niektórych kulturach w ogóle nie ma całowania. Istnieje również polityka płci do pocałunku, który może uczynić go bardzo ryzykowne przedsięwzięcie do wysłania, zwłaszcza w ustawieniach zawodowych.
W tym samym czasie, x może być sposobem pozwalającym komuś na wyrażenie siebie fizycznie bez presji rzeczywistego konieczności dotknięcia kogoś. Rzeczywiście, jest to jedna z najbardziej niesamowitych cech sieci; może ona wyzwolić nas z ograniczeń konwencji społecznych i zapewnić przestrzeń do odnoszenia się do innych w inny sposób – perspektywa, którą badacze nakreślili od jej powstania.
Może być wielu ludzi, którzy podpisują się znakiem x, którzy nie pomyśleliby o pocałowaniu tej osoby twarzą w twarz, ale czują się komfortowo wyrażając takie uczucia poprzez symbol. W czasie, gdy wynalazca sieci WWW, Sir Tim Berners Lee, wezwał do większej miłości online, to z pewnością dobra rzecz.
Więc, choć pozornie jest to jedna z najbardziej nieskomplikowanych rzeczy, które robimy podczas przesyłania wiadomości, x w tekstach ma znacznie szersze implikacje niż być może po raz pierwszy pomyślał. Dobrą zasadą może być wysyłanie x tylko do osób, które będą wygodne z tobą całując je twarzą w twarz. Czy rzeczywiście pocałowałbyś tę osobę, gdyby była przed tobą? Jeśli nie, to może zrezygnuj z x.