Odnosząc się do tego jako do „gry liczb”, trener Houston Stephen Silas powiedział po niedzielnym treningu, że Rockets planują sprowadzić z powrotem niedawno zwolnionego swingmana Geralda Greena w tym sezonie, jeśli to możliwe.
„On nadal będzie częścią rodziny, oczywiście,” powiedział Silas. „We’re going to figure out a way, if he doesn’t get picked up by somebody else, for him to be a Rocket, which is what he should be.”
The Rockets podlegają twardemu salary cap po offseason sign-and-trade acquisition of Christian Wood, a season-ending injury to Chris Clemons caused the second-year guard’s contract to become fully guaranteed. Wtedy trudno było zmieścić kontrakt dla Greena – który został podpisany przed obozem treningowym – poniżej hard cap.
„Gerald jest w sercach nas wszystkich,” powiedział kolega z drużyny weteranów PJ Tucker, który grał u boku Greena z Rockets w sezonach 2017-18 i 2018-19. „To nigdy nie jest zabawne, gdy bracia zostają zwolnieni.”
Pochodzący z Houstonian, 35-letni Green jest wyraźnie silnym kandydatem do powrotu w dalszej części sezonu, gdy tylko pro-rated kwota minimalnej pensji stanie się wystarczająco niska, aby zmieścić się pod hard cap.
Jednakże z pewnością możliwe jest, że Green zagrał na tyle dobrze w preseason, aby otrzymać kontrakt od innej drużyny, zanim Houston będzie w stanie go zaoferować. W dwóch wystawach Green notował średnio 11,5 punktu (50,0% z rzutów trzypunktowych) i 4,0 zbiórki w 13,7 minuty na mecz.
Przed kontuzją Clemonsa wydawało się, że występy Greena postawiły go na dobrej drodze do zrobienia rosteru swojej rodzinnej drużyny.
„For someone to be here for two weeks and become one of my favorite players of all-time – who I didn’t know before I came here – he’s like everything you want,” Silas said from Toyota Center on Sunday. „On jest gotowy. Ma zdolności. Wchodził w mecze i był skuteczny. Słuchaj, to jest po prostu jak gra liczb, naprawdę, i miejmy nadzieję, że dostaje szansę, aby wrócić tutaj, aby grać, lub cokolwiek.”
„Wszystko, co jesteśmy o, Gerald Green jest,” Silas dodał. „To był smutny dzień, kiedy siedziałem z nim wczoraj. Rafael i ja usiedliśmy z nim wczoraj i powiedzieliśmy mu o umowie, a on był niczym innym jak profesjonalistą, komplementującym, tak jak Houston 'aż do śmierci. To była jedna z trudniejszych rzeczy, jakie musiałem zrobić odkąd jestem głównym trenerem, zrezygnować z niego.”
Stone wydał następujące oświadczenie w sobotnią noc, co jest bardzo nietypowym krokiem dla standardowego skądinąd ogłoszenia o waivers.
„Gerald jest naprawdę wyjątkową istotą ludzką, która jest kochana przez naszą organizację, miasto Houston i fanów Rockets na całym świecie,” powiedział GM Houston. „Dał nam tak wiele na boisku podczas swojego czasu spędzonego z Rockets, ale jesteśmy jeszcze bardziej dumni z wpływu, jaki miał w społeczności. Kiedy Houston zostało najciężej doświadczone przez huragan Harvey, Gerald zrobił wszystko, co mógł, by pomóc potrzebującym. Gerald jest całym sercem i na zawsze pozostanie częścią rodziny Rockets.”
Zespół ma jednak wyraźną nadzieję, że Green będzie mógł wrócić w oficjalnym charakterze do gry jeszcze w sezonie 2020-21 w NBA.