Preventing Sickness with Activated Charcoal

Wiesz co kocham?

Wymioty.

Dobrze, przyłapałeś mnie. To było kompletne kłamstwo. Wymiociny sprawiają, że chcę się wczołgać do dziury i nigdy z niej nie wyjść. Wymiociny sprawiają, że mam ochotę spalić miasta, podrzeć ubrania i uderzyć w kolana broniąc się. Wymiociny są, dosłownie, jedną z moich najmniej ulubionych rzeczy na całym świecie.

Więc sześć tygodni temu, kiedy nasza rodzina padła ofiarą grypy żołądkowej, która rozprzestrzeniała się jak szalony ogień w szkole Stuarta, zrobiłem wiele z tych rzeczy. Jasne, nie spaliłem miast, ale prawie wszystko inne było na miejscu. Kiedy to minęło, jak to nieuchronnie bywa, dziękowałem Bogu, że nie będziemy musieli przez to przechodzić ponownie. Cóż, przynajmniej przez jakiś czas.

A potem nadeszła środa.

Środa, dzień, w którym moja córka leżała na plecach, trzymała ręce nad ustami i wymiotowała prosto w powietrze – jej dłonie rozpryskiwały to wszędzie (TMI?). Środa, dzień, w którym musiałam trzymać wiadra i włosy przez ponad piętnaście „odcinków”. Środa, dzień, w którym Stuart w jednej chwili czuł się świetnie, a trzydzieści minut później tulił się do toalety. Środa, dzień, w którym musiałam wyprać więcej koców, prześcieradeł, piżam i rąk, niż jestem w stanie zliczyć.

Środa. Najgorszy dzień wymiotny w historii klanu Elliottów.

Minęło ponad 48 godzin, zanim wspomniana grypa żołądkowa przeszła. Na pewno nie były to najfajniejsze 48 godzin w historii ludzkości. Chociaż, bez wątpienia, nie najgorsze (na pewno, może dla mnie, ale nie o to chodzi).

Dzięki łasce Boga, moja ciężarna ja i dziecko Owen byli w stanie uniknąć kuli – i jestem tak wdzięczna, że to zrobiliśmy. Nie tylko dlatego, że brzydzę się wymiotować, ale moje usługi były w wysokim zapotrzebowaniu na chorego malucha, chorego męża i energiczne dziecko.

Wszystko to, aby powiedzieć, znalazłem się bardzo pomocnym produktem w zapobieganiu grypy. W niektórych momentach czułam, że wpadam w otchłań, ale na szczęście garść domowych środków zaradczych pomogła mi wstrząsnąć nią, zanim zdołała się opanować.

Cóż, garść domowych środków zaradczych i około 1,924,283 modlitw, które modliły się. „Drogi Panie, wiem, że masz dużo ważniejsze sprawy, ale proszę – proszę – pleeeeassseee- PLEEEEAASSSEEEE zachowaj mnie od zachorowania.”

Oto domowe środki, które znalazłem super pomocne:

1. Syrop z czarnego bzu: łyżeczka na godzinę przez trzy dni z rzędu. Możecie przeczytać jak zrobić go w domu i jakie korzyści zdrowotne niesie syrop z czarnego bzu TUTAJ.

2. Srebro koloidalne: nie tylko trzymamy je pod ręką na infekcje ucha, ale jest również przydatne przyjmowane wewnętrznie! Ja brałam 3-5 kropli w każdej dawce syropu z czarnego bzu.

3. Olejki eteryczne wspomagające trawienie: Nacieranie kilkoma kroplami mojego żołądka naprawdę pomogło na mdłości. Kocham to!

4. Olejki eteryczne wspierające odporność: Niektóre z nich są rozpraszane w naszym nawilżaczu, niektóre są rozcieńczane wodą i rozpylane po kanapach, poduszkach, klamkach i łóżkach, niektóre z nich są wcierane w spód stóp, a niektóre z nich są wcierane w opuszki palców po dokładnym umyciu gorącą wodą i mydłem.

…i wreszcie… dla nowo odkrytej niesamowitości…

Aktywowany węgiel drzewny.

Na początku byłam trochę sceptyczna, mimo że ten domowy środek był bardzo polecany na mojej stronie na Facebooku. Jednak kiedy pobiegłam do sklepu po popsicles i nasze ulubione post-sickness-cracker (love THESE for when I’m sick!), znalazłam się w poszukiwaniu go w alejce z suplementami.

Byłam w punkcie, w końcu, dość zdesperowana.

Więc chwyciłem butelkę i udałem się do domu – czując nadzieję.

Jak tylko wróciłem do domu i sickies zostały załatwione, zacząłem robić trochę więcej badań nad węglem aktywnym i jego użyciem w naszych ciałach. Zasadniczo, wszystkie one miały te same punkty o węglu drzewnym: Węgiel drzewny nie jest trawiony ani rozkładany przez organizm. Zamiast tego, wiąże się z różnymi zanieczyszczeniami i przechodzi przez ciało poprzez ruchy jelit. Z tego powodu jest on z powodzeniem stosowany w usuwaniu toksyn, trucizn, złych bakterii itp.

Moje doświadczenie
Jest prawie niemożliwe, aby powiedzieć, czy to węgiel drzewny uchronił mnie przed złapaniem bakcyla żołądkowego. W końcu łączyłem go z dużą ilością modlitwy i różnymi innymi zabiegami. Jednak użyłem wielu z tych zabiegów ostatnim razem, kiedy dopadły mnie mdłości wywołane grypą, a i tak ostatecznie wygrałem bitwę. Ten go round, ja dodałem w węglu drzewnym i byłem w stanie utrzymać to na dystans. So take my experience for what it’s worth.

The result
Activated charcoal isn’t something that needs to be taken on a regular basis but it is extremely to handy to have on hand for flu bugs, food poisoning, and even for topical use on bug bites and as a teeth whitener! Jestem wdzięczny w końcu mieć butelkę na rękę dla use jak potrzebujemy je. Być może następnym razem, gdy usłyszymy o robaku żołądkowym przechodzącym przez wszystkich uczniów w szkole Stu, zaczniemy brać węgiel natychmiast, aby pomóc zapobiec przedostaniu się go do domu.

Bo żadne robaki żołądkowe nie są mile widziane w naszym domu.

Nigdy.

Do historii czasu.

Dzięki niech będą naszemu Ostatecznemu Uzdrowicielowi, który szybko odzyskał G-love i mój homestud, wiernie chronił Owena i mnie przez to wszystko, i zapewnił nam wszystkie te wspaniałe naturalne, domowe środki zaradcze w naturze!

Jestem wiecznie zdumiona Jego dobrocią dla nas – nawet wśród wymiocin.

Jeśli ci się podoba, podziel się tym!
126 Akcji

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.