Kodowy szał: „Gen wojownika” doprowadza mnie do szału! (Niezależnie od tego, czy go mam, czy nie)

Właśnie wtedy, gdy myślisz, że szaleństwo zrzucania winy na nasze geny nie może być gorsze, „gen wojownika” staje się wirusem. Najnowszym środkiem masowego przekazu, który to propaguje jest program Dr. Phila, który 4 kwietnia nadał program „Born to Rage? Z zapowiedzi: „Naukowcy wierzą, że mogą wiedzieć, dlaczego niektórzy ludzie są szybsze do gniewu niż inni. Nowe badanie sugeruje, że wewnątrz DNA gniewnego katolika, 'gen wojownika’ może pociągać za sznurki. Czy dzisiejsi goście mogą mieć genetyczne predyspozycje do napadów furii?”

Dr Phil, psycholog, którego prawdziwe nazwisko brzmi Phil McGraw, przedstawił trzech „gniewnych katolików”- w tym Lori, samookreślonego „diabła tasmańskiego” i Scotta, gwiazdę reality-TV i „tyrana”- oraz Rose McDermott, politologa z Brown University i badaczkę genu wojownika. McDermott twierdziła, że gen wojownika, który występuje u około 30 procent populacji, czyni cię bardziej skłonnym do angażowania się w „fizyczną agresję”.

Dr. Phil kazał przetestować rageaholików i zgadnij co? Oni wszyscy mieli gen wojownika! „To jest informacja, aby wiedzieć, że jesteś bardziej podatny, na ryzyko i predysponowany-jak ktoś, kto jest jasnoskóry i będzie spalić łatwiej w słońcu,” Dr Phil mądrze poinformował swoich gości. „To nie znaczy, że muszą przejść przez życie spalone słońcem. Podejmują środki ostrożności, aby się przed tym uchronić.” Diabeł tasmański westchnął: „To ulga, że jest coś związanego z tym gniewem, a nie jest on spowodowany tym, że chcę to zrobić.”

Strona internetowa dr Phila łączy się z firmą o nazwie FamilyTreeDNA, „wiodącą bezpośrednią firmą testującą DNA na świecie. „Wyślij do tej firmy zeskrobinę z policzka, a powie ci ona, czy masz gen wojownika za $69-$99, jeśli nie przejdziesz przez stronę Dr. Phila.

Ten tandetny talk show nie jest prawie sam w hajpowaniu genu wojownika. W rzeczywistości Dr Phil zapożyczył swój nagłówek z ostatniej audycji National Geographic, „Born to Rage?”, która również bada „niepokojącą możliwość, że niektórzy ludzie rodzą się, by szaleć”. Pokaz podąża Henry Rollins, self-described były punk rocker z paskudnym temperamencie, jak on wywiady „motocyklistów, mieszanych sztuk walki bojowników” i innych twardzieli i, po raz kolejny, McDermott. ABC News skoczył na bandwagon w grudniu ubiegłego roku z wywiadu z McDermott, który stwierdził: „W wielu, wielu badaniach pojawia się implicated w zachowaniach, które wyglądają jak związane z agresją fizyczną lub jakiegoś rodzaju zaburzeń zachowania.”

Historia genu wojownika sięga wczesnych lat 90-tych, kiedy kilka grup zgłosiło związek między gwałtowną agresją a genem na chromosomie X, który koduje enzym zwany monoaminooksydazą A (MAOA), który reguluje funkcje neuroprzekaźników takich jak dopamina i serotonina. Korelacja ta pojawiła się po raz pierwszy w badaniach dużej holenderskiej rodziny, której męscy członkowie byli lekko opóźnieni w rozwoju i niezwykle agresywni. Dwóch z nich było podpalaczami, jeden próbował przejechać pracodawcę samochodem, inny zgwałcił swoją siostrę i próbował zadźgać strażnika szpitala psychiatrycznego widłami. Mężczyznom brakowało monoaminooksydazy A, co sugeruje, że posiadali wadliwą wersję genu MAOA.

Później inni badacze zgłosili korelację między gwałtowną agresją a allelem genu MAOA, MAOA-L, który wytwarza niski poziom enzymu MAOA; korelacja była podobno silniejsza, jeśli nosiciele doświadczyli jakiejś traumy jako dzieci. Allel MAOA występuje u małp człekokształtnych i małp Starego Świata, jak również u ludzi, co prowadzi do spekulacji, że allel ten powstał 25 milionów lat temu u wspólnego przodka tych naczelnych, a następnie został uprzywilejowany przez dobór naturalny. W artykule z 4 maja 2004 roku, przeglądającym wszystkie te badania, Science nazwał allel MAOA „genem wojownika”, co jest najstarszym odniesieniem, jakie znalazłem do tego terminu.

Rasa, nieuchronnie, pojawiła się w głowie. W 2007 Rod Lea i Geoffrey Chambers, badacze na Victoria University of Wellington w Nowej Zelandii, poinformował, że MAOA-L występuje u 56 procent mężczyzn Maorysów. „Dobrze wiadomo”, komentowali badacze w The New Zealand Medical Journal, „że historycznie Maorysi byli nieustraszonymi wojownikami”. Rasowe profilowanie naukowców opierało się na badaniu 46 mężczyzn, którzy musieli mieć tylko jednego maoryskiego rodzica, aby zostać zdefiniowanymi jako Maorysi. Lea i Chambers zgłosili, że MAOA-L była mniej powszechna wśród osób rasy kaukaskiej (34 procent) i Latynosów (29 procent), ale jeszcze bardziej powszechna wśród Afrykanów (59 procent) i Chińczyków (77 procent).

W 2009 roku Kevin Beaver, kryminolog z Florida State University, twierdził, że mężczyźni z MAOA-L częściej zgłaszają przynależność do gangów (pdf). Ale jego badanie wykazało również, że zdecydowana większość nosicieli MAOA-L nie jest członkami gangów; co więcej, około 40 procent członków gangów nie było nosicielami MAOA-L. Podobnie jak McDermott, Beaver wystąpił w programie National Geographic „Born to Rage?”

Badanie z 2009 roku przeprowadzone przez McDermotta i czterech kolegów, „Monoamine Oxidase A Gene (MAOA) Predicts Behavioral Aggression Following Provocation”, które wywołało znaczną część niedawnego rozgłosu nadanego genowi wojownika, zostało opublikowane w Proceedings of the National Academy of Sciences (PNAS). Artykuł twierdził, że nosiciele MAOA-L byli bardziej skłonni niż osoby nie będące nosicielami do reagowania „agresją behawioralną” wobec kogoś, kto ich zdaniem oszukał ich z pieniędzy zarobionych w teście laboratoryjnym. „Agresja behawioralna” została zdefiniowana jako zmuszanie domniemanego oszusta do spożywania gorącego sosu.

Nawet pomijając kwestię tego, czy dawanie komuś gorącego sosu liczy się jako „agresja fizyczna”, badanie McDermotta dostarcza niewiele lub żadnych dowodów na istnienie genu wojownika, ponieważ różnica między nosicielami a nie-nosicielami była znikoma. McDermott i in. przebadali 70 osób, z których połowa była nosicielami genu wojownika. Badacze odkryli, że 75% nosicieli genu wojownika „okazywało agresję”, gdy byli oszukiwani – ale podobnie było w przypadku 62% osób niebędących nosicielami. Ponadto, gdy przedmioty zostały oszukane na mniejsze kwoty pieniędzy, „nie było żadnej różnicy” między dwiema grupami.

Oczywiście, gen wojownika nie może żyć zgodnie z jego nazwą. Gdyby tak było, cały świat – a w szczególności Chiny, jeśli statystyki rasowe przytoczone powyżej są choć trochę dokładne – zostałby ogarnięty przemocą. Gen wojownika przypomina inne pseudoodkrycia genetyki behawioralnej, takie jak gen gejowski, gen Boga, gen wysokiego IQ, gen alkoholizmu, gen hazardu i gen liberalny. (Zobacz moje poprzednie kolumny na temat genu liberalnego i genu gejowskiego.)

Nieudolny zapis genetyki behawioralnej wynika z dwóch czynników. Po pierwsze, poszukiwanie korelacji między tysiącami genów a tysiącami cech i zaburzeń jest podatne na fałszywie pozytywne wyniki, zwłaszcza gdy cechy są tak mętne jak „agresja” i „trauma z dzieciństwa” (zmienna, która pomaga niektórym badaczom powiązać MAOA-L z agresywnym zachowaniem). Po drugie, media – w tym szanowane czasopisma naukowe, takie jak Science i PNAS, jak również pokazy, takie jak Dr Phil – są skłonne do rozdmuchiwania „odkryć”, które przyciągną uwagę.

Fascynacja mediów genem wojownika przypomina podłe twierdzenia sprzed dziesięcioleci dotyczące „zespołu XYY”, w którym mężczyźni rodzą się z dwoma chromosomami Y zamiast jednego; zespół ten dotyka około jednego na tysiąc mężczyzn. W latach 60. brytyjscy badacze zidentyfikowali dziewięciu mężczyzn, którzy mieli dodatkowy chromosom Y i odnotowali u nich wybuchy agresji. Ta korelacja nie była zaskakująca, ponieważ wszyscy ci mężczyźni byli osadzeni w szpitalu psychiatrycznym dla agresywnych pacjentów. Inni badacze, również skupiający się na zinstytucjonalizowanych pacjentach i przestępcach, szybko twierdzili, że znaleźli dowody na to, że mężczyźni XYY byli hiperagresywnymi „supermężczyznami” zagrożonymi staniem się brutalnymi przestępcami.

Twierdzenie o XYY-supermale było propagowane przez The New York Times i inne media głównego nurtu, zapisane w podręcznikach biologii i nauk społecznych, a nawet wpisane w fabuły filmów, powieści i programów telewizyjnych (jak dokumentuje to doskonały wpis Wikipedii na temat zespołu XYY). W międzyczasie, kolejne badania nieinstytucjonalnych mężczyzn z zespołem XYY nie potwierdziły początkowych twierdzeń. W raporcie „Understanding and Preventing Violence” z 1993 roku Narodowa Akademia Nauk stwierdziła, że nie ma korelacji pomiędzy syndromem XYY a zachowaniami agresywnymi. W 2007 roku CSI: Miami mimo to wyemitowało program zatytułowany „Born to Kill”, w którym wystąpił seryjny morderca z dodatkowym chromosomem Y.

W przeciwieństwie do, powiedzmy, teorii multiwersum, bezpodstawne twierdzenia na temat ludzkiej genetyki mogą mieć konsekwencje w świecie rzeczywistym. Rasiści wykorzystali badania nad genami wojownika jako dowód na to, że czarni są z natury bardziej agresywni niż biali. W 2010 roku obrońcy Bradleya Waldroupa, mężczyzny z Tennessee, który w pijackim szale porąbał i postrzelił na śmierć kobietę, wzywali ławę przysięgłych do okazania mu litości, ponieważ posiadał gen wojownika. Według National Public Radio, ława przysięgłych kupiła ten „naukowy” argument i skazała Waldroupa raczej za nieumyślne spowodowanie śmierci niż za morderstwo. Prokurator nazwał zeznania o „genie wojownika” „dymem i lustrami”. Miał rację.

Zdjęcie Mela Gibsona w filmie Braveheart dzięki uprzejmości Wiki Commons

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.