Wiele osób ma marzenia o sławie i wyobraża sobie, jak wspaniale jest być celebrytą. Dla wielu artystów, którzy zrobili to do wielkich czasów, doprowadziło to tylko do bólu serca, a w niektórych przypadkach do morderstwa. Marvin Gaye, znany ze swojego przeboju Mercy Mercy Me (The Ecology), był jednym z takich artystów.
Został zamordowany u szczytu swojej kariery przez kogoś, kogo kochał, a świat wciąż go opłakuje.
Kim jest Marvin Gaye?
Jak wielu piosenkarzy i autorów tekstów, którzy zaczynali od niczego, Marvin Gaye, urodzony 2 kwietnia 1939 roku, wyrósł z skromnych początków. Jego kariera muzyczna rozpoczęła się w kościele jego ojca, gdzie Gaye śpiewał. Miał naturalny talent do tego, czego nie można nauczyć się w zwykłej klasie muzycznej. Muzyka stała się dla Gaye’a bezpiecznym miejscem i doskonale się w niej odnalazł.
Według Biography.com, „Przez całe swoje dzieciństwo, Gaye często znajdował spokój w muzyce, opanowując grę na pianinie i perkusji w młodym wieku. Aż do szkoły średniej, jego doświadczenie w śpiewaniu ograniczało się do kościelnych rewii, ale wkrótce rozwinął miłość do R&B i doo-wop, które stały się fundamentem jego kariery.”
Wkrótce Gaye otrzymał możliwość pozostawienia za sobą chóru kościelnego i dołączył do grupy wokalnej o nazwie The New Moonglows w późnych latach 50-tych. Podczas gdy grupa nie była duża w tym czasie, talent Gaye’a był niezaprzeczalny i został podpisany z Motown Records.
Gaye mógł być podpisany z dużą wytwórnią płytową, ale nadal nie dostał się do własnej pracy solowej aż do 1962 roku. W międzyczasie, Gaye pokazał swój talent off przez pracę z innymi artystami, takimi jak Stevie Wonder i The Supremes. Kiedy dostał szansę śpiewania na własną rękę, Gaye wydał singiel Hitch Hike.
Po tym, Gaye poszedłby dalej, aby zrobić wiele aktów solowych, jak również duety z kobietami artystów, takich jak Diana Ross i Tammi Terrell.
Gaye miał tak szeroki zakres, że był w stanie śpiewać w dowolnym stylu, który wybrał, co nie zawsze szło dobrze z wytwórni płytowych, do których był zakontraktowany. Później zaczął angażować się politycznie i przełamywał wiele barier zarówno w muzyce, jak i na świecie.
Problemy rodzinne ciągnęły się za nim od dzieciństwa
RELATED: How Marvin Gaye Pissed Off Diana Ross When Recording Their Duets Album
Stwierdzenie, że Gaye nie miał szczęśliwego dzieciństwa byłoby niedopowiedzeniem. Doniesiono, że jego ojciec był bardzo kontrolujący i wierzył w kary cielesne, czy były one zasłużone czy nie. Trwało to przez lata bez kontroli, a kiedy Gaye miał szansę odejść, skorzystał z niej.
To mogło się na tym skończyć, ponieważ Gaye żył teraz na własną rękę, ale sprawy nie potoczyły się w ten sposób. W chwili potrzeby Gaye zwracał się o pomoc do swoich rodziców, co kończyło się tragedią.
Fani Marvina Gaye’a opłakują jego śmierć
Po śmierci Tammi Terrell, Gaye zaczął sięgać po narkotyki. Stał się również bardzo przygnębiony, co towarzyszyło mu przez resztę życia. Po dwóch rozwodach, jego konto bankowe zostało wydrenowane, a Gaye był w zasadzie bez grosza.
W ostatnim roku swojego życia, Gaye zdecydował się wprowadzić z powrotem do swoich rodziców z konieczności, zgodnie z History.com. Jeśli myślał, że rzeczy będą inne teraz, że był dorosłym mężczyzną, był w błędzie.
Gaye i jego ojciec Marvin Gay, Sr często wdawali się w bójki, które często były fizyczne. Gaye nie był już młody chłopiec, który musiał wziąć to. Był teraz mężczyzną, nawet jeśli był bez grosza.
Many believe that Gaye’s success was also a sore point for Gay, Sr, who was jealous. To prawdopodobnie tylko dodał paliwa do ognia, który był szalejący od dzieciństwa Gaye.
Na rano 1 kwietnia 1984 roku, ojciec i syn byli po raz kolejny walki. Gaye poszedł do swojego pokoju, a jego matka poszła za nim tam, starając się go uspokoić. Jego ojciec wpadł do pokoju i strzelił mu trzy razy w klatkę piersiową z pistoletu, że Gaye dał mu w prezencie.
Świat muzyki był wstrząśnięty śmiercią Gaye, który byłby 45 lat, gdyby żył tylko jeden dzień więcej. Fani byli również zdruzgotani, a wielu nadal opłakuje stratę tego geniusza muzyki, który został zabrany od nas o wiele za wcześnie.