Jak bezpieczny jest twój tampon?

Większość kobiet prawdopodobnie nie martwi się zbytnio o swoje tampony, ale czy powinny?

Te zgrabne, rurkowate urządzenia są dostępne w handlu od lat trzydziestych XX wieku w USA i od tego czasu wykonują swoją pracę polegającą na pochłanianiu przepływu menstruacyjnego. Co jest powodem do zmartwień? Wiele, według niektórych działaczy na rzecz zdrowia środowiska. Ale inni eksperci uważają, że możemy potrzebować ochłody.

W sercu debaty jest przejrzystość składników. Tampony, które generalnie są wykonane z bawełny, rayonu lub mieszanki, są uważane za wyroby medyczne przez rząd i składniki nie muszą być wymienione.

To, według aktywistów, oznacza, że tampony mogą potencjalnie być miesięcznymi urządzeniami do dostarczania chemikaliów, które mogą szybko dostać się do organizmu przez przepuszczalną tkankę pochwy i prowadzić do podrażnień i reakcji alergicznych, zaburzeń układu hormonalnego, a nawet raka.

Mało długoterminowej nauki

Debata toczy się od lat i operacyjnym słowem tutaj jest „może”, ponieważ jest rzeczywiście bardzo mało długoterminowej nauki patrząc na chemo-hazards tego małego kawałka skompresowanej tkaniny.

„Trudno jest odpowiedzieć na pytania pacjentów z niewielką ilością danych,” Dr Michael Cackovic, specjalista medycyny matki i płodu w Ohio State University Wexner Medical Center, powiedział TODAY.

Szczególnie niepokojące dla niego są wszelkie długoterminowe skutki chemikaliów na mikrobiom pochwy. Podobnie jak jelita, pochwa jest gospodarzem mikroorganizmów, które odgrywają rolę w zdrowiu kobiet.

„To może być potencjalnie problem, zwłaszcza w zakresie zdrowia reprodukcyjnego, ale produkty menstruacyjne są osobistym wyborem i niektóre kobiety naprawdę lubią tampony,” powiedział.

To jest niedopowiedzenie. Użycie tamponów w USA jest jednym z najwyższych na świecie.

Wymagania FDA dotyczące etykietowania

By być uczciwym, tampony nie trafiają na rynek bez pewnych kontroli.

Tampony przechodzą przez proces zatwierdzania przez FDA pod kątem bezpieczeństwa i skuteczności, w tym badania bezpieczeństwa materiałów, badania chłonności i badania mikrobiologiczne, wyjaśniła rzeczniczka FDA Deborah Kotz w e-mailu.

Wymogi FDA dotyczące etykietowania tamponów obejmują dostarczanie informacji dotyczących chłonności tamponów i zespołu wstrząsu toksycznego (TSS), bardzo rzadkiej (występującej w około jednym na 100 000 przypadków wśród miesiączkujących kobiet), ale potencjalnie śmiertelnej infekcji bakteryjnej.

„Tampony są bezpieczne. Żadna firma nie chce wprowadzać produktu, który zagraża kobietom”, powiedział C. Tucker Helmes, dyrektor wykonawczy stowarzyszenia branżowego Center for Baby and Adult Hygiene Products.

Prawdopodobnie z powodu pytań konsumentów, niektórzy producenci, tacy jak Kimberly-Clark, który produkuje marki Kotex, i P&G, twórcy produktów Tampax, wchodzą w szczegóły dotyczące listy składników na swoich stronach internetowych.

Kilka lat temu rząd zlecił badanie, aby odpowiedzieć na roszczenia, że dioksyna, paskudne trwałe zanieczyszczenie organiczne, które znajduje się wszędzie – nawet w żywności – może być znaleziona na tamponach. Badanie wykazało, że regularne stosowanie tamponów dostarczy mniej niż 0,2% zalecanego maksymalnego spożycia dioksyn przez kobietę w ciągu miesiąca i nie stanowi zagrożenia dla zdrowia.

Ale to narażenie kobiety przez całe życie martwi niektórych ekspertów.

„Jasne, dioksyny są w środowisku, ale kiedy kobieta używa kilku tamponów w ciągu dnia i gdzieś w okolicy 11 000 w ciągu swojego życia reprodukcyjnego, to jest dużo ekspozycji na dioksyny”, powiedział Philip Tierno, Jr, profesor kliniczny mikrobiologii i patologii w NYU School of Medicine. Jego badania prowadzone w latach 80-tych, w czasie największego strachu przed TSS, pomogły wykazać związek między TSS a niektórymi materiałami znajdującymi się w tamponach o wysokiej chłonności, które zostały wycofane z rynku.

Wraz z konsumentami zaniepokojonymi chemikaliami i dodatkami w żywności i przedmiotach osobistych, grupy obrońców, takie jak Women’s Voices for the Earth (WVE) chcą przejrzystości w etykietowaniu i bardziej przejrzystej nauki patrząc na potencjalne zagrożenia dla zdrowia kobiecych produktów higienicznych, w tym tamponów, klocków, prania i douches, powiedziała Alexandra Scranton, dyrektor nauki i badań WVE. Nawet niektórzy politycy, tacy jak Rep. Grace Meng (D-NY) i Rep. Carolyn Maloney (D-NY), wskoczyli do wagonu ujawniania i badania kobiecych produktów.

Co ma zrobić kobieta?

W oparciu o doświadczenia pacjentów, wybory dotyczące higieny kobiecej są zazwyczaj określane przez komfort, wygodę i koszty, powiedziała dr Kimberly Gecsi, dyrektor programowy położnictwa i ginekologii w UH Cleveland Medical Center. Z dostępnych informacji i regulacji, ona jest całkowicie wygodne z jej pacjentów przy użyciu dowolnego produktu menstruacyjnego chcą, w oparciu o to, co mogą afford.

„Tampony nie są zagrożeniem,” powiedziała. „Są one regulowane, a kobiety mają wystarczająco dużo zmartwień, jeśli chodzi o ich zdrowie, jak dostęp do opieki i bycie w stanie pozwolić sobie na opiekę. Nie dodawajmy tamponów do ich listy zmartwień.”

Ale chce wiedzieć więcej, Dr. Cackovic z Wexner Medical Center nie mówi swoim córkom używającym tamponów, żonie czy pacjentom, żeby przestali. Nie mówi też nikomu, aby wybierał produkty organiczne, ponieważ nie ma żadnych badań wskazujących, że są one lepsze, powiedział.

Cztery sposoby, aby pomóc w zachowaniu zdrowia i higieny menstruacyjnej:

1. Zmieniaj tampony co cztery do ośmiu godzin (bez względu na rodzaj tamponu)

2. Myj ręce przed i po założeniu

3. Wybieraj najniższą chłonność dla własnych potrzeb

4. Przełącz się na podpaski od czasu do czasu podczas okresu, zwłaszcza jeśli zamierzasz się wypróżnić na dłużej niż osiem godzin)

„Jako ginekolog chciałabym mieć idealną odpowiedź dla kobiet, ale tak nie jest” – powiedziała Cackovic. „Myślę, że kobiety muszą wiedzieć, że jest kilka dobrych pytań, ale nie ma wielu dobrych odpowiedzi.”

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.