Jahlil Okafor is writing one hell of a great comeback story in a New Orleans Pelicans uniform

Nobody was buying what Jahlil Okafor and his representation were trying to sell during the previous free agency period: a physically healthy, in-a-good-place mentally and a more traditional back-to-the-basket center.

Wtedy, 8 sierpnia, New Orleans Pelicans wzięli się w garść, podpisując 22-latka na bardzo przyjazny zespołowi dwuletni kontrakt, w którym tylko 50 tysięcy dolarów jest gwarantowane, a drugi rok jest opcją zespołu.

W ostatnich dniach, ten kontrakt przeszedł od powszechnie zakładanego afterthought do prawdopodobnie jednej z najlepszych okazji w NBA – w tym i przyszłym roku.

Po pokonaniu Emeki Okafora o miejsce w rosterze w preseason, Pelicans wciąż mieli Anthony’ego Davisa, Nikolę Mirotica, Juliusa Randle’a i Cheicka Diallo przed trzecim ogólnym wyborem z draftu 2015 NBA na wykresie głębokości. Co więcej, wraz z położeniem przez sztab trenerski nacisku na ultra szybkie tempo, czas gry przez pierwsze kilka miesięcy był niezwykle skąpy.

Po szczególnie złej porażce w domu przeciwko Miami Heat 16 grudnia, gdzie Mirotic był na uboczu z kontuzją kostki, Randle musiał opuścić mecz po zwichnięciu kostki, a Diallo był w trakcie poważnych zmagań, zapytałem Gentry’ego na treningu kilka dni później o możliwość, że Okafor wkrótce znajdzie drogę do rotacji.

„Myślę, że wkrótce go zobaczycie,” powiedział head coach Pelicans. „Oczywiście, jesteśmy teraz w sytuacji, w której brakuje nam dużego gracza. On pracował niezwykle ciężko, powiem wam to. Pracował tak ciężko jak każdy inny zawodnik każdego dnia, kiedy tu przychodził.”

Już następnego dnia Okafor dostał 13 minut gry i zdobył 17 punktów, trzy zbiórki i dwa bloki w Milwaukee.

Przed meczem z Bucks 19 grudnia, Okafor wystąpił tylko w 12 spotkaniach, ale tylko w trzech z nich grał naprawdę dużo – średnio 10+ minut w sytuacjach bez gry. Od tego czasu wystąpił w 18 z 19 spotkań i nie może przestać gromadzić imponujących statystyk, prezentując fantastyczny wysiłek i stając się ulubieńcem fanów i sztabu trenerskiego.

Richard Mackson-USA TODAY Sports

„Cóż, po prostu zagrał – był naprawdę dobry w tym, co staramy się robić,” powiedział Alvin Gentry do mediów po meczu po przegranej 126-114 ze Spurs ostatniej nocy. „To nie jest tak, że po prostu bierzemy piłkę i za każdym razem rzucamy ją do niego w post. On wychodził na parkiet, robił screening. Odwalił kawał dobrej roboty, jeśli chodzi o rolowanie i łapanie piłki. Wykonał naprawdę dobrą robotę, poświęcając swój czas i obserwując, co jest dla niego dostępne, a także wykonał naprawdę dobrą robotę, czytając obronę, więc nie podajemy go na siłę ani nic z tych rzeczy. He’s just doing a good job within the confines of what we’re trying to do, offensively, and getting himself in good situations.”

Plus teammates have taken notice.

„Jah’s an animal; he’s a monster,” said Frank Jackson after Saturday’s loss to the Spurs. „On jest wielkim gościem. Jest tak utalentowany; ma takie umiejętności. Wykorzystał szansę, która została mu dana. Jahlil jest tak utalentowanym koszykarzem – robi to, co robi Jahlil Okafor.”

Jak Gentry i Jackson nawiązali do tego, Jahlil Okafor był czymś więcej niż jednowymiarowym strzelcem. W rzeczywistości, można by wysunąć argument, że spełnił dobrze zaokrąglone kwalifikacje określone przez prawdopodobnie najlepszego centra, jakiego gra kiedykolwiek widziała.

„Skuteczne centrum powinno mieć możliwość odmówienia opozycji jakichkolwiek łatwych punktów w farbie”, powiedział Kareem Abdul-Jabbar dla The Atlantic w maju 2012 roku. „Offensively, a great center will have an arsenal of shots that make him impossible for one man to guard.”

Derick E. Hingle-USA TODAY Sports

Okafor has torched opponents to a tune of a 62.7% field goal percentage since joining the rotation in the middle of December. To o dziesięć punktów procentowych więcej niż Julius Randle i jedenaście więcej niż Anthony Davis w tym samym okresie.

Rudy Gobert (64.3 FG%) i DeAndre Jordan (64.2 FG%) są oficjalnymi liderami w field goal percentage, ale warto zauważyć, że żaden z nich nie lubi strzelać spoza zastrzeżonego obszaru, nie ma średnio więcej niż dziesięć prób rzutów na 36 minut i nie pokazuje biegłości wyższej niż 35% z odległości od trzech do dziesięciu stóp od obręczy. Okafor ma zasięg poza obszarem zastrzeżonym, średnio 13.8 FGA na 36 minut i strzela 44.2% z odległości 3-10 stóp. I oczy wszystkich powinny być zgodne, że Okafor ma zdecydowanie najlepszą pracę nóg i zawrotny wachlarz ruchów na bloku wśród tego trio.

Przykrywką w karierze Jah zawsze był brak świadomości i predyspozycji defensywnych, ale w tym sezonie robi dobrą robotę, by zmienić ten trend. Oprócz 1.8 bloków na 36 minut gry, Okafor jest obecnie najlepszym obrońcą Pelicans przy obręczy, gdyż przeciwnicy trafiają przeciwko niemu łącznie 47.4% rzutów do kosza. To znacznie lepszy wynik niż 56.7 FG% Goberta przy obręczy oraz 58.9% Jordana. W rzeczywistości, wśród wszystkich graczy, którzy wystąpili w minimum 25 meczach, nikt nie zanotował wyższego procentu obronionych bramek przy obręczy w tym momencie sezonu.

Jednakże, jeśli statystyki nie są twoją rzeczą, to po prostu zapytaj niedawno odchodzących Detroit Pistons – a w szczególności Blake’a Griffina – co sądzą o obecności Okafora w farbie i obronie pomocy.

Jahlil Okafor jest jak na razie objawieniem i Basketball Reference dokładnie się z tym zgadza. Wśród wszystkich graczy, którzy spędzili w tym sezonie więcej niż 300 minut, tylko ośmiu notuje średnie na poziomie 19,0 punktów, 11,0 zbiórek i 1,5 bloku na 36 minut: Ivica Zubac, Boban Marjanovic, Giannis Antetokounmpo, Anthony Davis, Joel Embiid, Karl-Anthony Towns, Jusuf Nurkic i Jah.

Bardzo niewiele poszło dobrze dla Pelicans w sezonie załadowanym oczekiwaniami, ale Okafor jest przygotowany do złagodzenia niektórych z tego bólu. Po tym, jak jego umysł, ciało i dusza wyprostowały się latem, Nowy Orlean wylądował na perełce producenta, a on stał się jednym z najłatwiejszych graczy w lidze do kibicowania – super serdecznym i wdzięcznym facetem, który pisze piekielnie wspaniałą historię powrotu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.