I tried some Alternatives to Dish Soap

So, I ran out of dish soap 3 days go. Zamiast ubrać się i iść do sklepu, jak każda inna rozsądna osoba, postanowiłam poszukać w google Alternatywy dla mydła do naczyń. I rzeczywiście znalazłem kilka całkiem fajnych rzeczy i pomyślałem, dlaczego nie napisać post na blogu o tym!

Nie miałem wielki i natchniony potrzeba znalezienia nowego, bardziej zielony, bezpieczniejsza metoda do czyszczenia moich naczyń-po prostu nie miał mydło do naczyń i naczynia nie zamierzam magicznie zniknąć z mojego zlewu. That being said, some of these options might be a great idea for moving forward to a greener and less wasteful lifestyle.

Here are the 4 different alternatives to dish soap that I tried…

This one I didn’t actually need to google, because I remember seeing someone use this when I was a kid. Okazuje się, że odrobina sody oczyszczonej (i trochę octu, jeśli chcesz) wlana do zlewu z gorącą wodą działa całkiem nieźle! It even got my caked on pots and pans clean, I just sprinkled some directly on it.

Vinegar

Mixed with the baking soda, it worked really well. Próbowałem go na własną rękę w zlewie z mniejszym powodzeniem, i szczerze mówiąc zapach był denerwujący. Nie zamierzam kontynuować używania go samodzielnie.

Mydło barowe

Tak, stare dobre mydło barowe Dove. Pozostawiało trochę osadów, jeśli nie było dokładnie spłukane (ocet w płukaniu pomógł), ale działało. Czyste mydło kastylijskie byłoby lepsze, mówi google. Może kiedyś tego spróbuję, ale oczywiście, jeśli mam się ubrać, żeby kupić mydło kastylijskie… to równie dobrze mogę kupić palmolive.

Proszek do zmywarki

Ten nie wydaje się tak zainspirowany. Miałam mnóstwo proszku do zmywarki i umyłam większość moich naczyń w zmywarce, ale zazwyczaj myję naczynia przed załadunkiem. Myję również ręcznie moje garnki i patelnie, ponieważ zajmują one zbyt dużo miejsca w zmywarce. Proszek nie był jednak tak doskonały w zlewie. Zdecydowałem się zrobić pastę z niego pierwszy z mogłem pocierać na naczyniach bezpośrednio i to działało lepiej. Podsumowując, nie jest straszny. I spłukał się do czysta.

Czy to zmieniło mnie na całe życie?

Najlepsza tylko dobra część tego wszystkiego- nadal nie muszę się ubierać i iść do sklepu. W rzeczywistości, następnym razem, kiedy tam będę, może nawet nie kupię mydła do naczyń… może. OK, prawdopodobnie tak zrobię.

Like Loading…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.