Istnieją trzy pytania, które będziesz słyszał wielokrotnie, gdy będziesz planował swoją podróż do Tbilisi, Georgia.
Pierwsze: „Czy to blisko Atlanty?” Na co odpowiesz: „Gruzja – kraj, nie stan.”
Drugi: „Aha. Gdzie to dokładnie jest?”. Po czym powiesz: „W Europie. Ale z dala od jej większej części. Na północny wschód od Turcji. Na południe od Rosji.”
I wreszcie: „Co jest do zrobienia w Tbilisi?”
I właśnie dlatego ty też tu jesteś. Słyszeliście, że Tbilisi jest porównywane do Berlina, a nawet Belgradu, ale Gruzja w niczym nie przypomina Niemiec – może trochę bardziej Serbię, chociaż.
Tak, jest daleko, dlatego prawdopodobnie spędzicie w Gruzji więcej niż cztery dni – wędrując przez góry Kaukazu i popijając wino qvevri warzone pod ziemią w glinianych dzbanach. Wielu innych podróżników, których spotkasz, będzie miało gdzieś w połowie miesięczny pobyt, biorąc pod uwagę wszystkie rekreacje w tym małym kraju. Ale cztery dni w Tbilisi to dobry fundament dla tej bardziej epickiej ucieczki, a także łatwy dodatek do wycieczki Euro lub wakacji w Turcji.
Dlaczego warto odwiedzić Tbilisi?
Miasto kontrastów, Tbilisi trzyma zmysły w pogotowiu: w zestawieniu z fortecami z IV wieku znajdują się secesyjna i bizantyjska architektura, nowoczesne ruiny, a ostatnio dodane zostały liczne, przyprawiające o zawrót głowy konstrukcje – na przykład budynki przypominające metalowe rurki, tańczące szklane mosty i banki w stylu Jengi. Za każdym rogiem czekają na Ciebie zielone, pełne kawiarni alejki, stare i nowe kościoły prawosławne oraz kolorowa sztuka uliczna. Jedzenie jest ciężkie, ale nie będziesz się ociągać, biorąc pod uwagę obfitość ciasta, sera, mięsa i przypraw. (To nie są wakacje przed plażą.) Tbilisi jest również bardzo przystępne cenowo, przyciągając młodych twórców, którzy uczynili z niego jedną z najbardziej tętniących życiem hipsterskich stolic na świecie. Tbilisi ma podziemne życie nocne, z którym trzeba się liczyć, a jego najlepsze hotele (a nawet hostele) to przemyślane miejsca spotkań, w których można posłuchać muzyki na żywo, kupić produkty lokalnych marek lub spotkać się z przyjaciółmi przy piwie. Tak więc, aby to wszystko podsumować: Twój długi weekend będzie przebiegał całe spektrum widoków, dźwięków, smaków i nie tylko. Gruzini są niezwykle gościnni, a Tbilisi ma kosmopolityczny nurt biegnący przez niego, pomimo jego izolacji od wszystkich innych kulturalnych stolic, które możesz traktować priorytetowo przed nim – aż do teraz.
Jak dostać się do Tbilisi
Zła wiadomość jest taka, że nie można jeszcze znaleźć bezpośredniego lotu z USA do Tbilisi. Dobrą wiadomością jest to, że wielu przewoźników może cię tam dostać z jednym połączeniem, jeśli zaczniesz w głównym węźle USA, takim jak Waszyngton, Chicago lub Nowy Jork, a żadne z tych połączeń nie będzie cię zbyt daleko od drogi. Szukaj w szczególności lotów z Turkish Airlines, Emirates Airlines, Qatar Airways, AirFrance i Lufthansa.
View this post on Instagram.
Miejska dżungla Stamba Hotel🌿 #stambahotel
Where to Stay
Nasz top vote goes overwhelmingly to Stamba Hotel, in the Bohemian neighborhood of Vera. To miejsce sprawi, że wasza szczęka uderzy o podłogę, a wasz portfel nawet nie zauważy różnicy. Wyburzyli starą drukarnię i przekształcili ją w jeden z najcenniejszych tygli i miejsc spotkań w Tbilisi. Pierwsze wrażenie to wysokie na pięć pięter atrium, pięknie eksponujące szkielet drukarni i wabiące albo do biblioteki w holu (gdzie można wypożyczyć winyle do pokoju), albo do skrzydła jadalnego. Tylko w tej jadalni i kawiarni zobaczysz Gruzinów w różnym wieku i o różnych poglądach, rozmawiających z przyjaciółmi, a także podróżników z całego świata. Pracują na laptopach w Cafe Stamba, popijają koktajle w The Pink Bar lub relaksują się na soczystym dziedzińcu z widokiem na wertykalną farmę Space Farm, z której Stamba pozyskuje większość ziół, owoców i warzyw (jako część swojego zaangażowania w zrównoważony rozwój). Do tego wszystkiego dochodzą kolorowe, przystrojone, ceglane, przesiąknięte światłem pokoje, w których można poczuć się jak w fachowo zaprojektowanym domu, a nie jak w hotelu. Stamba jest kreatywna, eklektyczna, oryginalna, a co najlepsze – niedroga. Nie zatrzymalibyśmy się nigdzie indziej. (To powiedziawszy, rozważ inne hotele i hostele Adjara Group jako alternatywy, jako że grupa ta robi ogromne postępy we wzroście Tbilisi jako kosmopolitycznej stolicy. Bez wątpienia odwiedzisz Hostel Fabrika przede wszystkim jako cel turystyczny, więc jeśli budżet ma znaczenie, możesz tam wynająć prywatny pokój dwuosobowy z łazienką za jedyne 60 dolarów za noc.
Leonid Andronov /
Daj sobie podstawową warstwę historii w dniu 1, z pieszą wycieczką po Starym Mieście (możesz skończyć z kieliszkiem wina, jeśli masz ochotę.) Wśród przystanków, odwiedzisz najstarszy kościół w Tbilisi, prawosławną Bazylikę Anchiskhati z VI wieku. Przy niej XIII-wieczne kościoły Sioni i Metekhi wyglądają jak pierwszoklasiści, które również zwiedzimy, a także meczety, kościoły ormiańskie i synagogi. To wizytówka skrzyżowania kultur i religii w Gruzji. Zobaczysz panoramę po wspinaczce do IV-wiecznej twierdzy Narikala i przemierzysz dzielnicę nocnego życia Shardeni, a także tętniący życiem Plac Wolności. Zauważysz łaźnie siarkowe (nie martw się, odwiedzisz je później) i przejdziesz przez dziesięcioletni szklany Most Pokoju. Biorąc pod uwagę trzy do czterech godzin, których wymagają te wycieczki, jest to doskonały sposób na poznanie gruzińskiej historii podczas zdobywania orientacji.
Dzień 2: Odwiedź Hipster Haunts
W ciągu dnia eksploracji Starego Miasta prawdopodobnie zastanawiasz się „co to do cholery jest ten cały szum o Tbilisi jako młodym, fajnym centrum kulturalnym?”. To jest to, co odkryjesz w dniu 2, i jesteś poza smyczą jakichkolwiek przewodników turystycznych na ten dzień. Będziesz przede wszystkim badać sąsiednie dzielnice Vorontsovi i Vera, na północ od Starego Miasta, które są oddzielone rzeką Mtkvari (Kura).
Zaplanuj trochę czasu na relaks za Fabrika Hostel- wśród młodej kreatywnej klasy miasta. Nie jest to tylko scena backpackerska; zobaczysz, że jest to prawdziwe miejsce spotkań zarówno dla mieszkańców, jak i turystów. Możesz także przejrzeć sklepy, które znajdują się na tym dziedzińcu, sprzedające lokalnie wykonane ubrania, sztukę i wiele innych. Resztę dnia powinieneś spędzić na spacerach, skręcając w każdą uliczkę, przeskakując między ruinami (które za 5-10 lat będą prawdopodobnie tętniącymi życiem wodopojami) i wpadając do nowo otwartych kawiarni, barów, galerii i sklepów. Dostaniesz dobry smak dla starego-nowego zestawienia Tbilisi w tym dniu, zwłaszcza w porównaniu z twoim spacerem historycznym w dniu 1.
Jeśli jesteś na późną noc, to jesteś we właściwym mieście. Sprawdź rozkłady w Bassiani (jeden z najbardziej znanych klubów na świecie, który znajduje się w starym basenie dla techno i house) lub Mtkvarze (disco i house). Powinni mieć coś, co wam odpowiada – lub przynajmniej coś, czego nie znajdziecie w domu.
Day 3: Take a Tour Through Wine Country
Zauważysz wiele opcji jednodniowych wycieczek z Tbilisi na stronach takich jak GetYourGuide, które zabierają Cię w góry, nad jeziora, a nawet do Armenii. Nie możesz się pomylić z żadną z nich, choć powinieneś również zachować większość z tych rzeczy na bardziej rozbudowane wizyty i nocleg, ponieważ przyleciałeś aż tutaj, aby delektować się doświadczeniem. To powiedziawszy, najlepszą opcją na jednodniową wycieczkę z Gruzji jest wycieczka winiarska po regionie Kakheti, z opcjami grupowej wycieczki i prywatnego kierowcy dostępnymi dla Ciebie. My mówimy splurge na prywatną- prywatny lunch z lokalnymi gospodarzami i jeden na jeden (lub dwa lub trzy) urok, którego doświadczysz od każdego gospodarza będzie nie do odróżnienia od większych wycieczek.
Spędzisz dzień ucząc się o praktykach qvevri, dzięki którym winiarze fermentują swój produkt pod ziemią w glinianych garnkach. (Jest to słynne pomarańczowe gruzińskie wino, o którym, miejmy nadzieję, słyszeliście. Jest ono pomarańczowe, ponieważ producenci włączają skórkę winogron do procesu fermentacji). Będziesz miał przed sobą góry Kaukazu, odwiedzisz winnice na tyle małe, że zmieszczą się w domu rodzinnym i na tyle duże, że znajduje się w nich drugi co do długości tunel winny na świecie. (Tak na marginesie, to winiarnia Khareba.) Jest to cały dzień, a nie jeden, który będziesz chciał spędzić jeżdżąc po okolicy na własną rękę (ponieważ prawdopodobnie będziesz podminowany).
Dzień 4: Zanurz się w siarce
Masz tylko połowę dnia do spędzenia, więc zrób z tego relaksującą czapkę na weekend dokładnych poszukiwań. Zarezerwuj z wyprzedzeniem czas na którąkolwiek z łaźni termalnych w mieście, albo prywatne pokoje kąpielowe, albo wspólne z osobą towarzyszącą. Możesz nawet zaplanować masaże w każdym pokoju – i powinieneś. (Chociaż prawdopodobnie będzie to jakiś gigantyczny, bruzdowaty gruziński mężczyzna wykonujący peeling, zwróćcie na to uwagę). W bliskiej odległości od siebie, na obrzeżach Starego Miasta, znajduje się kilka łaźni. Chreli Abano, Abanotubani, i Gulo’s są uzgodnionymi ulubionymi. Budżet około dwóch godzin na to, lub mniej, jeśli jesteś napięty na czas. Tylko nie zapomnij zarezerwować z wyprzedzeniem, ponieważ popyt jest wysoki. (Twój hotel z przyjemnością zadzwoni w Twoim imieniu.)
Pięć restauracji do wypróbowania w Tbilisi
Shavi Lomi: Nowoczesna gruzińska kuchnia, ukryta za bramą z street-artu. Nie będziesz nawet wiedział, że minąłeś tę soczystą, słabo oświetloną oazę z ulicy. Ale nie przegap go.
Maspindzelo: Tradycyjne jedzenie, ale obszerne. Zamawiaj powoli, ponieważ te dania są większe i bardziej sycące, niż myślisz.
Machakhela: Tradycyjne gruzińskie ciastka, puchate do perfekcji. (I nadziewane serem, mięsem, jajkami i tym podobnymi.)
Strada Marjanishvili: Serwuje wszystkie dania, to trio restauracji fine-dining łączy tradycje azjatyckie i amerykańskie.
g.Vino Wine Bar: Dwie lokalizacje oferujące najlepsze gruzińskie wino (w połączeniu z lokalną kuchnią, ale oczywiście).
Aby uzyskać dostęp do ekskluzywnych filmów na temat sprzętu, wywiadów z gwiazdami i nie tylko, zasubskrybuj YouTube!
.