Jakieś 20 lat temu ktoś nielegalnie przemycił jaja dinozaurów z Argentyny do Stanów Zjednoczonych. Przemytnik prawdopodobnie nie miał pojęcia, że wewnątrz jednego z jaj znajdowała się jedna z najlepiej zachowanych czaszek embrionu dinozaura, jaką kiedykolwiek znaleziono, a która daje nam teraz nowe spojrzenie na wygląd twarzy jednej z linii dawnych władców naszej planety.
„Kiedy spojrzałem na ten okaz, szybko zdałem sobie sprawę, jak bardzo jest on wyjątkowy”, powiedział Martin Kundrát, paleobiolog z Center for Interdisciplinary Biosciences na Pavol Jozef Safarik University w Koszycach na Słowacji, który jest głównym autorem badania opublikowanego w czwartek w Current Biology na temat tej skamieliny. „To było naprawdę niesamowite zobaczyć, że taki okaz może być naprawdę zachowany i nadal zachować trójwymiarową pozycję.”
Czaszka jest mniej więcej wielkości winogrona stołowego. Jej prawa strona jest nadal zakopana w mułowcu i mułowcach, a usta są zamknięte. Nie jest zdeformowana, co jest tak częste w przypadku kości zakopanych w skale przez miliony i miliony lat, a więc daje pierwsze w swoim rodzaju spojrzenie na początek życia dinozaura, który jest częścią grupy zwanej tytanozaurami – dinozaurów o długich szyjach, które osiągały wagę 70 ton i długość 122 stóp. I ma kilka niespodzianek: Ma róg na nosie, a jego gałki oczne zwrócone są do przodu, tak jak ludzkie oczy.
„Byłem całkiem zaskoczony. Pomyślałem, że to niesamowite odkrycie” – powiedział Michael D’Emic, paleontolog kręgowców i ekspert od zauropodów z Adelphi University w Nowym Jorku, który nie był zaangażowany w nową pracę, ale badał inne embriony zauropodów z Patagonii. Wiele z tych czaszek jest wypaczonych i spłaszczonych jak naleśniki – coś, co może utrudnić rekonstrukcje tego, jak dinozaury wyglądały w życiu.