Dividing Peonies & Other Perennials

Share:

Photo by: Liz West (Pewne prawa zastrzeżone).

Q: Mój sąsiad mówi mi, że jesień to czas na dzielenie piwonii. Czy to może być prawda? Czy są inne byliny, które powinnam wtedy dzielić? – Patricia Christian, Branchburg, N.J.

A: W Pani okolicy, w strefach od 4 do 7, wrzesień jest zdecydowanie najlepszym miesiącem na dzielenie lub przenoszenie piwonii, a to dobry czas także dla wielu innych bylin. Ściśle rzecz biorąc, wrzesień to raczej późne lato niż jesień, ale Twój sąsiad ma rację. Nie należy jednak zwlekać zbyt długo: Nowo podzielone byliny wszelkiego rodzaju potrzebują co najmniej 4 tygodni wzrostu – 6 tygodni to nawet lepiej – zanim nadejdą naprawdę silne mrozy.

Ludzie mają tendencję do myślenia o wiośnie jako czasie dzielenia bylin, ale dla wielu gatunków istnieją poważne zalety czekania do czasu po Święcie Pracy, bez względu na to, w jakiej strefie mieszkasz. Wiosną, gdy wiele innych zadań ogrodowych zabiega o naszą uwagę, okno możliwości jest wąskie: zaledwie kilka tygodni pomiędzy momentem wykiełkowania roślin a czasem, gdy osiągną one więcej niż 2 lub 3 cale wysokości. Późnym latem i jesienią nie ma już takiej presji, mamy od czterech do sześciu tygodni na wykonanie pracy. Jednak najbardziej przekonującym powodem, dla którego warto unikać wiosennego podziału roślin, jest fakt, że w tym sezonie otrzymamy mniej kwiatów. (Wyjątki od tej reguły – rośliny kwitnące jesienią, takie jak astry i chryzantemy – najlepiej dzielić wiosną, co daje im czas na regenerację przed kwitnieniem). Weźmy na przykład pod uwagę lilie dzienne. Te byliny są tak wytrzymałe, że można je przenosić zawsze, gdy ziemia nie jest zamarznięta; w końcu się odbudują. Doświadczeni hodowcy jednak zdecydowanie wolą jesień od wiosny na przesadzanie i dzielenie roślin. Bez względu na to, jak wcześnie wiosną zabierzemy się do pracy, wykopanie wtedy lilii dziennych z pewnością zmniejszy ilość kwiatów w lecie. Czekając do późnego lata, kiedy kwitnienie jest zakończone, a pogoda zaczyna się lekko ochładzać, dajemy nowym podziałom najdłuższy możliwy czas na rozwój nowych korzeni, liści i ostatecznie łodyg kwiatowych w następnym sezonie. Podobnie jak maki orientalne lub irysy syberyjskie, rzadko wymagają podziału, ale jeśli chcesz złamać dojrzałą roślinę na kilka mniejszych lub przenieść istniejącą roślinę, praca jest najlepiej zrobić późnym latem lub wczesną jesienią. Piwonie podzielone wiosną rosną bardzo słabo. Dlatego na cztery do sześciu tygodni przed przymrozkami, gdy liście zaczną wyglądać na poszarpane, należy przyciąć liście i wykopać rośliny. Na mięsistej koronie można zauważyć wystające uśpione pąki („oczka”), które będą czerwonymi pędami przyszłej wiosny. (Powodem, dla którego należy poczekać, aż liście zaczną opadać, jest to, że im dłużej liście mogą przesyłać energię do korzeni, tym silniejsze będą te oczka). Ostrym nożem należy pociąć korzenie na części, które mają co najmniej trzy wyraźne oczka. Umieść każdą sekcję w nowym miejscu z oczkami skierowanymi do góry, na głębokości nie większej niż 2 cale pod powierzchnią ziemi. (Piwonie posadzone zbyt głęboko będą rosły, ale będą kwitły słabo lub nie będą kwitły wcale.) Może minąć dwa lata, zanim te trzyoczkowe pędy staną się na tyle duże, aby ponownie zakwitnąć. Dzielenie roślin na większe części korzeni pozwoli szybciej uzyskać większe rośliny i kwiaty. W skali łatwości dzielenia, inne byliny plasują się pomiędzy odpornością lilii dziennych a kłopotliwością piwonii. Ale prawie wszystko można podzielić pod koniec sezonu, gdy gleba jest dobrze ogrzana i wilgotna, a słońce mniej intensywne – warunki idealne do wzrostu nowych korzeni.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.