Co Christopher Walken powiedział o nocy, w której zginęła Natalie Wood

Kiedy wiadomość pękła, że Robert Wagner jest oficjalnie „osobą zainteresowaną” w śmierci Natalie Wood w 1981 roku i że jej przyczyna śmierci jest teraz uważana za „podejrzaną”, aktor Christopher Walken – jeden z ostatnich ludzi, którzy widzieli Wooda żywego – nie złożył oświadczenia. Ale nie oczekujcie, że powie dużo na ten temat – kiedykolwiek.

Walken był jedną z trzech osób na łodzi Wooda i Wagnera, Splendour, kiedy została znaleziona martwa, unosząc się w wodzie w pobliżu kalifornijskiej Catalina Island, w dniu 29 listopada 1981 roku. Trzecią osobą był Dennis Davern, kapitan łodzi. Wagner napisał o tej tragedii w swoim pamiętniku z 2009 roku, Pieces of My Heart: A Life, a Davern udzielił wywiadów dla takich jak Today i TMZ, Walken rzadko komentował.

Christopher Walken w 2016 roku. (Foto: Miquel Benitez/WireImage)

Dał kurtuazyjny cytat magazynowi People na temat śmierci Wood w 1986 roku: „Nie wiem, co się stało”, powiedział Walken. „Poślizgnęła się i wpadła do wody. Byłem wtedy w łóżku. To była straszna rzecz. Słuchaj, jesteśmy w trakcie rozmowy, której nie będę prowadził. It’s a f***ing bore.”

Magazyn zauważył, że Walken „pstryknął” swoją odpowiedź, a jego oczy były „lodowate.”

Natalie Wood i Christopher Walken w scenie ślubu z filmu „Burza mózgów”. (Foto: Getty Images)

Jednakże Walken otworzył się bardziej w wywiadzie dla Playboya z 1997 roku, teoretyzując jak Wood wylądował w wodzie.

„Każdy tam widział logistykę – łodzi, nocy, gdzie byliśmy, że padał deszcz – i wiedziałby dokładnie co się stało,” Walken powiedział magazynowi (i ostatnio odniósł się do tego Hollywood Reporter). „Słyszysz o rzeczach, które przytrafiają się ludziom – poślizgują się w wannie, spadają ze schodów, schodzą z krawężnika w Londynie, bo myślą, że samochody jadą w drugą stronę – i umierają. Czujesz, że chcesz umrzeć podejmując wysiłek w jakiejś sprawie; nie chcesz umrzeć w jakiś niepotrzebny sposób.”

Walken towarzyszył Wood, swojej współgwiazdce w thrillerze Burza mózgów z 1983 roku, i jej sławnemu mężowi w ich wycieczce w weekend Święta Dziękczynienia.

„Co się stało tamtej nocy wie tylko ona, bo była sama” – powiedział Walken. „Poszła do łóżka przed nami, a jej pokój był z tyłu. Ponton odbijał się od burty łodzi i chyba wyszła, żeby go przesunąć. Była tam rampa narciarska, która częściowo znajdowała się w wodzie. Była śliska – sam po niej chodziłem. Powiedziała mi, że nie umie pływać; w rzeczywistości, musieli wyciąć scenę pływania z . Była prawdopodobnie pół śpiąca i miała na sobie płaszcz.”

Walken podejrzewał, że Wood również mogła uderzyć się w głowę przed wpadnięciem do wody.

Wnikliwe śledztwo w Vanity Fair z 2000 roku również przypisało ten cytat aktorowi.

„Ludzie, którzy są przekonani, że było w tym coś więcej niż to, co wyszło na jaw w śledztwie, nigdy nie będą zadowoleni z prawdy. Bo prawda jest taka, że nie ma w tym nic więcej” – powiedział Walken. „To był wypadek.”

TMZ sfilmował odpowiedź Walkena (dobrze, brak odpowiedzi) na pytanie o Wooda w 2011 roku, po tym jak Departament Szeryfa Hrabstwa Los Angeles ponownie otworzył sprawę w oparciu o nowe informacje. Wideo zostało okrzyknięte jako Walken „przerywający milczenie”, co daje wyobrażenie o tym, jak cichy był na ten temat, przynajmniej publicznie.

Davern, trzeci mężczyzna na pokładzie Splendour, przez lata upierał się, że Wagner i Walken kłócili się przed zniknięciem Wooda, ponieważ Wagner był zazdrosny.

Siostra Wooda, Lana, napisała w swojej własnej książce, zatytułowanej Natalie, w 1984 roku, że Wood rzeczywiście darzył Walkena wielkim uczuciem: „Nie wiem, czy Natalie z Chrisem była wyimaginowana czy prawdziwa, choć moje silne podejrzenie jest takie, że to wszystko było w jej umyśle i że być może tylko życzyła sobie, aby tak było.”

Czytaj więcej z Yahoo Entertainment:

  • Lisa Marie Presley kończy 50 lat, ale jest sławna od pierwszego dnia

  • Woody Allen obrońca Diane Keaton historia z reżyserem

  • Wzloty i upadki Kim Kardashian i Paris Hilton na przestrzeni lat

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.