Ten post może zawierać linki partnerskie. To nie zmieni twojej ceny, ale może podzielić się jakąś prowizją. Przeczytaj moje pełne ujawnienie tutaj.
Wiesz te domowe naprawy, które miałeś na myśli zrobić ostatnim razem, kiedy ci przeszkadzały, ale wtedy całkowicie je zignorowałeś, ponieważ czujesz, że nie masz czasu i nadal masz do czynienia z problemem? Tak, to było w zasadzie to, co działo się z moimi przesuwanymi szklanymi drzwiami.
Za każdym razem, gdy wypuszczałam Charliego na podwórko, drzwi się zacinały. Każdego dnia. Mogłabym z łatwością winić poprzedniego właściciela za to, że pozwolił jej zardzewieć, ale z biegiem lat zardzewiała od brudu, szlamu, psiej sierści, a nawet okazjonalnych pajęczyn. Zamiast je wyczyścić, wyszedłem z założenia, że drzwi po prostu zawsze będą sprawiać mi ból lub będą wymagały wymiany – i chciałem odsunąć tę kosztowną myśl na jak najdłuższy czas. Zrobiłem więc to, co zrobiłby każdy rozsądny właściciel domu, który nie chce zajmować się problemem w tej chwili: Mocniej szarpnąłem za drzwi, żeby się otworzyły, wypuściłem Charliego, a potem znów mocno szarpnąłem za drzwi, kiedy nadszedł czas, żeby wpuścić ją z powrotem. Zwykle skutkowało to jedną z dwóch rzeczy: albo drzwi współpracowały i przesuwały się płynniej przy następnym pociągnięciu (yay! ale rzadko), albo drzwi przyklejały się trochę bardziej (lub schodziły z toru) i były jeszcze trudniejsze do załatwienia następnym razem. Trwało to o wiele za długo. Ponieważ najwyraźniej jestem żarłokiem dla tego rodzaju gówna.
Wiem, że powinienem był zająć się tym wcześniej. W zasadzie powinienem był robić tę „naprawę” przez cały czas jako regularną konserwację (więc, jak sądzę, uczyć się na swoim błędzie?). Ale jest to też jedna z tych rzeczy, których nie można ignorować w nieskończoność – drzwi będą się zacinać tak długo, aż przestaną się ruszać. Gdybym wiedział, że zajmie mi to pięć minut (jeśli w ogóle), prawdopodobnie zrobiłbym to wieki temu!
Tak się składa, że twórcy WD-40 dotarli do mnie niedawno i zapytali, czy moglibyśmy współpracować przy kilku projektach jako sponsorzy, a ja od razu wiedziałem, że mogę używać ich produktów (czy jest tam jakiś majsterkowicz, który nie użył WD-40 przynajmniej raz?). W pudełku, które przysłali, znajdowało się to:
Rozpuszcza gumę i osad? Zapobiega rdzy? Wodoodporny? Tak, proszę.
Jak naprawić szklane drzwi przesuwne
Czego potrzebujesz:
- droga szczotka do szorowania (ja odebrałem swoją z IKEA za dolara lub dwa)
- odkurzacz warsztatowy (mam kompaktowy, który jest świetny do małych pickupów, takich jak ten)
- 3-w-ONE olej do narzędzi pneumatycznych
Normalnie, ten olej jest używany do smarowania narzędzi (jak pneumatyczny pistolet do gwoździ), ale tak jak jest napisane na etykiecie, jest on przeznaczony do ochrony przed rdzą, korozją i gumowaniem, czyli tymi samymi właściwościami, które sprawiają, że jest to strzał w dziesiątkę dla tego projektu (FYI, mają też olej „wielozadaniowy”, ale ten nadal spełniał swoje zadanie!).
Pierwszy, wszystko co musisz zrobić to po prostu dać tor drzwi przesuwnych dobre szorowanie. Pamiętaj, aby szczotkować w dół po obu stronach toru, jak również pomóc wyszorować brud, który istnieje w środku (przesuń drzwi wzdłuż toru, aby odsłonić przód, szoruj, przesuń drzwi z powrotem do pozycji zamkniętej, szoruj, i tak dalej).
Rób to tyle razy, ile potrzeba, aby uzyskać luźny brud wzdłuż całego toru.
Jak szorujesz, użyj odkurzacza warsztatowego, aby odkurzyć luźny brud (lub w moim przypadku, pajęczyny, słomę sosnową, sierść psa i brud). To pomoże ci zobaczyć, czy naprawdę masz to wszystko… lub czy po prostu myślisz, że to zrobiłeś.
Drzwi powinny już działać o wiele lepiej w tym momencie, ale jeśli naprawdę chcesz, aby to trwało, będziesz potrzebował trochę smaru.
Na koniec, dodaj olej 3 w 1 wzdłuż toru. Przesuń drzwi tam i z powrotem, jak w kroku 1, aby pomóc drzwiom przesuwać się po naoliwionych obszarach; to faktycznie pomoże poruszać się wokół smaru do trudniej dostępnego obszaru środkowego, gdzie drzwi ciągle się przesuwają i doświadczają tarcia, które sprawia, że się kleją.
Ta mała poprawka zajęła całe pięć minut, ale zrobiła noc i dzień różnicy w mojej codziennej rutynie, aby pozwolić Charlie wejść i wyjść z domu (co ona chce zrobić cały czas). Jeśli tylko zwalczanie jej nonstop shedding (lub śledzenie w więcej brudu) były tak proste!
Nie zapomnij, ponieważ ten projekt zajmuje tak mało czasu, można również poświęcić kilka minut, aby naoliwić wszystkie swoje narzędzia, podczas gdy jesteś na to. Jest to kolejna rzecz, którą robię zbyt rzadko, ale ponieważ planuję używać mojego pneumatycznego pistoletu do gwoździ przez całe lato z nadchodzącymi projektami, wiem, że muszę dołożyć więcej starań, aby właściwie dbać o narzędzia. Oliwienie narzędzi (a także ostrzy pił łańcuchowych) pomaga przedłużyć ogólną żywotność narzędzia, więc nigdy nie jest złym pomysłem trzymanie takiej butelki pod ręką. Plus, trochę idzie na długą drogę, więc tak długo, jak nie zgubisz jej w swoim zabałaganionym garażu (ahem), możesz użyć tej samej butelki do setek projektów.
Nieźle jak na szybką naprawę, co?
Ujawnienie: Ten post był sponsorowany przez 3-in-ONE Oil, ale wszystkie opinie są w 100% moje własne!